Strona główna Fason Haddonfield, Illinois: Jak powstało kultowe miasteczko grozy „Halloween”.

Haddonfield, Illinois: Jak powstało kultowe miasteczko grozy „Halloween”.

5

To miejsce, którego nie da się odwiedzić, choć byliśmy tam już wiele razy: Małe miasteczko, USA.

Ale jedno małe miasteczko w Illinois z filmów „Halloween” wznosi się ponad wiele innych pod względem znaczenia dla kina i popkultury.

Wielu z nas wraca do Haddonfield w stanie Illinois raz w roku, a inni wracają częściej niż raz. Niektórzy przybędą na Halloween po raz pierwszy z ciekawości, a może nawet z obowiązku i pod presją rówieśników, podczas gdy inni będą potrzebować pozwolenia od rodziców i/lub opiekunek do dzieci.

Niezależnie od tego, ile razy odwiedziłeś to miejsce, każda podróż wywołuje takie samo mrowienie w plecach jak poprzednia, gdy wiesz, że (fikcyjne) niewypowiedziane akty zła miały miejsce w tak zwyczajnym mieście jak to w środkowym Illinois.

Historia głosi, że w noc Halloween w 1963 roku sześcioletni chłopiec o imieniu Michael Myers założył maskę klauna i uzbrojony w nóż kuchenny poszedł na górę i zamordował swoją siostrę, wywołując falę szoku w społeczności małego miasteczka. Akcja filmu rozpoczyna się 15 lat później, kiedy uciekł z sanatorium i wrócił do domu, aby kontynuować tam, gdzie skończył.

Żeby było jasne, Haddonfield w stanie Illinois jest całkowicie fikcyjne i nie istnieje, ale urok tego małego miasteczka bardzo przypomina realny świat.

Jak więc doszło do tego, że stało się miejscem czystego terroru i gdzie w Illinois istniałoby Haddonfield, gdyby było to prawdziwe miasto? Zbadajmy.

Tylko małe miasteczko… Chłopcze

Aby zrozumieć Haddonfielda, musimy najpierw zrozumieć jego pochodzenie i twórcę.

Reżyser John Carpenter, urodzony w 1948 roku w północnej części stanu Nowy Jork, przeniósł się do Bowling Green w stanie Kentucky w wieku pięciu lat, po tym jak jego ojciec przyjął posadę nauczyciela na Uniwersytecie Western Kentucky.

Z perspektywy osoby z zewnątrz Bowling Green przypomina typowe amerykańskie miasteczko na przedmieściach, z licznymi kawiarniami, aptekami i szkołami, ale to właśnie tutaj Carpenter odnalazł horror, nawet w tak konwencjonalnym otoczeniu jak Bowling Green.

Podczas studiów na Uniwersytecie Western Kentucky klasa psychologii Carpentera wybrała się na wycieczkę terenową przede wszystkim do hrabstwa dla obłąkanych. Opisuje moment, który utkwił mu w pamięci w podcast zatytułowany „Halloween: Unmasked”.

„Jest taki jeden facet. Wyglądał jak wcielenie zła, tylko wyraz jego twarzy. Nie wiem, co było z nim nie tak. Nie wiem, na czym polegał jego problem, ale wyglądał, jakby chciał mnie zabić i zjedz mnie” – wspomina Carpenter. „Wyglądał jak morderca i taka była historia Michaela Myersa i „Halloween”.

Niedługo później Carpenter i jego przyjaciele postanowili opuścić Bowling Green nie dlatego, że myśleli, że przyjdzie po nich ten człowiek z zakładu dla obłąkanych, ale dlatego, że chcieli realizować swoje marzenia o zostaniu filmowcami. Historia głosi, że poszli do biblioteki i wyciągnęli książkę zawierającą listę wszystkich szkół wyższych i uniwersytetów w Ameryce. Pojechali do szkoły filmowej na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, spakowali walizki i ruszyli na zachód.

Carpenter tak naprawdę nie chciał być kojarzony z horrorami, ponieważ marzył o kręceniu westernów, ale to spotkanie w zakładzie dla obłąkanych zasiało w nim istotne ziarno, które od tego czasu wykiełkowało i stało się kluczową częścią jego twórczości. Wiele lat później, w 1978 roku, ziarno to zaowocowało, gdy Carpenter wyreżyserował film uważany przez wielu filmoznawców za najbardziej przełomowy horror wszechczasów: „Halloween”.

Wszystkie drogi prowadzą do domu

Przed „Halloweenem” Carpenter wyreżyserował film akcji/thriller zatytułowany „Atak na komisariat 13”. To właśnie podczas kręcenia tego filmu poznał kobietę o imieniu Debra Hill.

Hill ostatecznie została dziewczyną Carpentera i oboje napisali scenariusz do „Halloween”, a Hill był także producentem. Chociaż Hill odegrała główną rolę w tworzeniu „Halloween”, nigdy nie pomyślałaby, że jej rodzinne miasto będzie miało tak duże znaczenie dla filmu.

Jej rodzinne miasto? Haddonfield… New Jersey.

Carpenter powiedział, że chciał, aby akcja „Halloween” miała miejsce w małym amerykańskim miasteczku, miejscu, w którym nie zastanawiałbyś się dwa razy, gdyby wydarzyło się coś złego, a nazwa „Haddonfield” brzmiała idealnie.

Terror na przedmieściach

Haddonfield w stanie Illinois jest przedstawiane w serii Halloween jak każde typowe małe miasteczko w Ameryce i zasadniczo stanowi część tego, co sprawia, że ​​„Halloween” jest tak przerażające prawie 50 lat później.

Przed „Halloween” w horrorach zwykle pojawiały się mityczne stworzenia, takie jak potwory, wampiry i wilkołaki. Zasadniczo mieli do czynienia ze złoczyńcami, z którymi opinia publiczna miała trudności w utożsamieniu się.

Akcja większości arcydzieła Alfreda Hitchcocka „Psycho” rozgrywa się w przerażającym motelu, a „Teksańska masakra piłą mechaniczną” Tobe’a Hoopera opowiada o grupie nastoletnich hippisów, którzy mają kłopoty z samochodem i wyruszają w poszukiwaniu pomocy, by spotkać ich śmierć w postaci wariat z piłą łańcuchową w masce wykonanej z ludzkiej skóry. Mimo że oba filmy są przerażające, ich akcja rozgrywa się w nietypowych miejscach, w których rzadko przebywają widzowie.

„Halloween” wszystko to zmienił, przerażając publiczność, która teraz zdała sobie sprawę, że nawet najzwyklejsze miejsca nie są odporne na zło.

Gdzie w Illinois znajduje się Haddonfield?

Jeśli Haddonfield w stanie Illinois naprawdę istniało, pewne wskazówki pojawiające się w filmach „Halloween” wskazują, że znajdowałoby się ono wzdłuż autostrady I-55 w pobliżu Pontiac w hrabstwie Livingston.

Na przykład w szóstym filmie z serii „Halloween: Klątwa Michaela Myersa” (jedna z wielu kontynuacji „Halloween”, na które nie warto poświęcać czasu) mapa na dworcu autobusowym umieszcza Haddonfield na północ od Pontiac.

Mapa autobusów z filmu „Halloween: Klątwa Michaela Myersa” pokazująca położenie Haddonfielda pomiędzy Pontiac i Smith’s Grove.

W scenie z filmu „Halloween Kills” z 2021 r. mieszkaniec Haddonfield próbujący znaleźć i zabić Myersa spogląda na mapę, aby pomyśleć o swoim następnym ruchu. Zamiast tego mapa wygląda niesamowicie podobnie do mapy wschodniej części Bloomington w stanie Illinois. Mieszkaniec wskazuje adres na Carl Drive, tej samej ulicy, przy której w 1983 roku doszło do najsłynniejszej zbrodni Bloomington. Susan Hendricks wraz z trójką dzieci została zamordowana siekierą i nożem kuchennym. Mąż i ojciec David Hendricks zostali skazani, ale później ponowili proces i uniewinnili.

Inne wskazówki rozsiane po całej serii sugerują, że Haddonfield jest wystarczająco duże, aby pomieścić przyzwoity szpital, dość dużą szkołę średnią (w ładnych marynarkach listonoszy), a nawet klub wiejski, ale jest też na tyle małe, że biuro szeryfa hrabstwa Warren jest siedzibą szeryfa. główny organ ścigania.

Prawie 50 lat po tym, jak świat poznał Michaela Myersa, seria „Halloween” nadal prześladuje i przeraża ludzi. Stwierdzenie, że akcja rozgrywa się w Illinois, to kolejny powód, aby co roku odwiedzać Haddonfield.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj