DELPHI, Indiana – Piąty dzień procesu w sprawie morderstwa w Delphi obejmował zeznania patologa i innego świadka, który zeznał, że widział „Faceta od mostu”.
Richardowi Allenowi postawiono cztery zarzuty morderstwa w związku ze śmiercią Abby Williams i Libby German w pobliżu mostu Monon High Bridge w lutym 2017 r. Policja stanowa stanu Indiana ogłosiła jego aresztowanie w październiku 2022 r. Przebywa w areszcie w oczekiwaniu na proces.
W środę minął piąty dzień składania zeznań od rozpoczęcia procesu w piątek.
Wtorkowe postępowanie obejmowało relację przedmiotów znalezionych na miejscu morderstwa oraz zeznania dotyczące niesławnego filmu „Bridge Guy”. Zeznali także świadkowie, którzy zeznali, że widzieli mężczyznę na szlakach w Delfach.
Najnowszy świadek „Faceta od mostu”.
Podczas środowej sesji zeznania złożyła Sarah Carbaugh.
Carbaugh określiła siebie jako „lokalną, jak to tylko możliwe” i powiedziała, że codziennie chodzi na szlak, aby spacerować ze swoimi psami. Jako nastolatka chodziła po Monon High Bridge, choć gdy była dorosła, przestała.
Zeznała, że 13 lutego, około godziny 16:00, widziała „Bridge Guya” idącego County Road 300 North obok cmentarza. Zgarbiony i brnący dalej, z rękami w kieszeniach.
„Patrzyłam na niego, ale nie nawiązał ze mną kontaktu wzrokowego” – powiedziała przed sądem.
Według relacji Carbaugh ubranie mężczyzny było zakrwawione i zabłocone, a na jego nogach, stopach i kostkach widoczna była krew. Reszta jego ciała była błotnista – jakby spadł ze wzgórza albo do błotnistego strumienia.
„Nazwę go „Facetem od mostu”, bo po nim go znam” – powiedziała. Dodała, że rozpoznaje udostępnione później publicznie zdjęcie mężczyzny poszukiwanego w związku ze śmiercią dziewcząt. Widziała to w wiadomościach.
Carbaugh czekał trzy tygodnie, aby skontaktować się z policją. Za swoją bierność obwiniała traumę i panikę, twierdząc przed sądem, że „za dużo myśli” i „poświęca chwilę”.
Widziała funkcjonariusza udzielającego wskazówek przy blokadzie drogowej i uznała to za „znak” mający ujawnić to, co widziała. Pomogła policji zidentyfikować swój pojazd na podstawie kamer ze sklepu Hoosier Harvest Store.
Stan nie pytał jej o opinię na temat tego, czy „Gość od mostu” to Richard Allen. Zeznania Carbaugha wydawały się najmocniejszą relacją spośród tych, którzy zeznali, że widzieli „Faceta od mostu”.
Jednak przesłuchanie krzyżowe było trudniejsze i czasami pełne napięcia, a Carbaugh stał się waleczny w obronie.
Obrońca Andrew Baldwin stwierdził, że w swoim oświadczeniu z 2017 r. konsekwentnie stwierdzała, że mężczyzna był „błotnisty”, a nie „zakrwawiony”. Zauważył, że w zapisie jej przesłuchania nie pojawiło się słowo „krew”.
Wywołało to sprzeciw państwa.
Baldwin wspomniała o drugim wywiadzie udzielonym Carbaugh, w którym powiedziała „błoto”, a nie „krew”.
Carbaugh odpowiedziała, że rzeczywiście wspomniała o krwi, ale policja tego nie zapisała. Powiedziała również, że jej nagrane na wideo przesłuchanie zaginęło z powodu problemów z policyjnym systemem nagrywania. Władze stanu stwierdziły, że niektóre wcześniejsze przesłuchania związane ze sprawą zostały utracone z powodu błędu.
Baldwin dał jej zapis wywiadu i zapytał, gdzie jest napisane o krwi.
„Nie widzę tego tutaj, ale pamiętam, jak rozmawiałam o tym z funkcjonariuszem” – powiedziała.
Baldwin przywołał trzeci wywiad z 2019 roku. Powiedział w nim, że Carbaugh użył krwi, a nie błota.
„Rozumiem, że wykonujesz swoją pracę” – powiedziała Baldwinowi. „Zobaczyłem na poboczu człowieka człowieka ubrudzonego błotem i krwią i to wszystko”.
Baldwin nie zgodziła się także z opisem koloru płaszcza „Faceta z mostu”, twierdząc, że Carbaugh powiedział, że jego płaszcz jest niebieski dopiero po upublicznieniu niesławnego zdjęcia. Baldwin powiedziała, że nazwała go brązowym, choć przypomniała sobie, że był bardziej brązowy – co wyjaśniła, przypominając sądowi, że „Facet od mostu” był pokryty błotem i krwią.
Frustracja Carbaugh była widoczna podczas przesłuchania, przybierając czasami charakter wojowniczy i sarkastyczny w odpowiedzi na pytania obrony.
Zapytana, dlaczego czekała trzy tygodnie z rozmową z policją, odpowiedziała: „Tchórzliwy kłamca. Tylko kurczak”.
Baldwin powiedział, że Carbaugh powiedział policji, że „Facet z mostu” miał „zniewieściałe” oczy. Nie przypominała sobie, żeby składała takie oświadczenie i zapytała, czy Baldwin „romantyzował” jej zeznania. Chciał, żeby sprawdziła transkrypcję, ale odpowiedziała: „Nie, wszystko w porządku”.
Później powiedziała, że pamięta kapelusz („odlotowo wyglądający kapelusz”) w „Bridge Guy” i powiedziała sądowi, że zaprezentowano jej tak wiele próbek, że „przypominały profil kapeluszy na Tinderze”.
Podczas przesłuchania przysięgłych powiedziała, że jej samochód znajdował się „mniej niż trzy stopy” od „Faceta od mostu”.
Patolog zeznaje
Po złożeniu zeznań Carbaugha stanowisko zajął patolog Roland Kohr.
Kohr przeprowadził sekcje zwłok Abby Williams i Libby German 15 lutego 2017 r. – dzień po znalezieniu ich martwych.
Kohr powiedział, że najpierw przeprowadzono sekcję zwłok Abby. Miała na sobie czarną bluzę z kapturem i niebieskie dżinsy.
Wydano zestaw do napaści na tle seksualnym. Kohr powiedziała, że nie ma żadnych widocznych obrażeń wskazujących na napaść na tle seksualnym.
Zastępca prokuratora James Luttrell zapytał Kohra, czy oznacza to brak kontaktu seksualnego. Kohr odpowiedział, że oznacza to po prostu, że nie pozostawił po sobie „żadnej traumy” jako dowodu.
Nie zaobserwował żadnych urazów tępym narzędziem ani ran obronnych. Kohr zeznał, że widział słaby liniowy znak – czerwonawy znak w pobliżu dolnej części jej wargi. Powiedział sądowi, że mogło to być od taśmy klejącej lub materiału, ale dodał, że nie było resztek kleju/taśmy i nie udzielił ostatecznej odpowiedzi na pytanie, co mogło spowodować ślad.
Abby doznała pojedynczej śmiertelnej rany po lewej stronie szyi, która trafiła w żyłę szyjną. Ocenił, że wykrwawiła się w ciągu pięciu do dziesięciu minut i powiedział, że śmierć nie nastąpiła natychmiast. Później powiedział, że „na pewno” miałaby szansę zareagować na swoje obrażenia.
Podczas gdy Abby doznała pojedynczej rany, Libby miała co najmniej trzy obrażenia prawej strony szyi. Kohr powiedział, że mogło ich być nawet pięciu, ponieważ wyglądało na to, że nóż po raz drugi przeszedł przez niektóre rany. Została uderzona w tętnice szyjne, co przyspieszyłoby jej śmierć.
Według Kohra nie miała żadnych ran obronnych ani śladów traumy seksualnej ani skrępowania. Zauważył „bardzo małe otarcia” na jej klatce piersiowej. Cierpiała na obrzęk mózgu (obrzęk mózgu) i ze względu na ciężkość odniesionych ran prawdopodobnie umarłaby szybciej niż jej przyjaciółka.
Nie był w stanie stwierdzić, czy napastnik był praworęczny, czy leworęczny.
W protokołach sekcji zwłok Kohr napisał, że niektóre rany były ząbkowane i zasugerował, że mogło zostać użyte wiele broni. Podczas lutowych zeznań powiedział obronie, że w niektórych ranach mogły znajdować się „pewnego rodzaju ząbki”.
Później powiedział przed sądem, że jest „niespokojny” w związku z kwestią ząbkowania. Obecnie uważa, że rany mogły zostać spowodowane czymś w rodzaju noża do pudeł. Powiedział, że „minimalna” liczba broni potrzebnej do morderstwa to jedna.
Następnie obrońca Brad Rozzi zapytał: „Nie wiesz, ile noży użyto, prawda?”
„Nie” – odpowiedział Kohr.
Pod koniec sesji Rozzi wyraził frustrację, że Kohr trzykrotnie spotykał się z prokuraturą po złożeniu zeznań, nie kontaktując się z obroną w sprawie jego zmieniających się poglądów na temat narzędzia zbrodni.
Po zeznaniach Kohra sąd przerwał na lunch.