INDIANAPOLIS – Hoosiers zabierają głos w tegorocznych wyborach powszechnych pomiędzy kandydatem Partii Republikańskiej na prezydenta Donaldem Trumpem a kandydatką Demokratów Kamalą Harris.
Obecne głosowanie przewiduje, że Donald Trump wygra Indianę, prowadząc z 61,3% w porównaniu do łącznej liczby 37,2% Harrisa. Harris ubiegała się o tytuł pierwszej kobiety na prezydenta Stanów Zjednoczonych.
W ramach przygotowań do tegorocznych wyborów powszechnych Trump prowadził kampanię dotyczącą kluczowych tematów, takich jak gospodarka, imigracja i ograniczanie przestępczości. Kampania Harrisa skupiała się na przywróceniu praw do aborcji, ochronie demokracji i próbie przywrócenia „równowagi” w polityce.
Przed wtorkiem Indiana ze swoimi 11 głosami elektorskimi stanowiła trudne zadanie dla Harrisa i Partii Demokratycznej, biorąc pod uwagę, że Trump wygrał dwa poprzednie wybory prezydenckie w stanie Hoosier.
Głosy są nadal liczone w całym stanie i kraju, co można zobaczyć Tutaj.
W 2020 roku Trump wygrał Indianę, zdobywając 57% głosów w porównaniu z 41% Bidena. Trump również otrzymał 57% głosów w 2016 r., podczas gdy Hillary Clinton odnotowała tylko 38%.
Chociaż Indiana była historycznie stanem „czerwonym”, sytuacja uległa zmianie w 2008 r., kiedy w głosowaniu zwyciężył Barack Obama, pokonując o jeden punkt procentowy pretendenta Johna McCaina. Był to pierwszy raz od 1964 r., kiedy Indiana poparła kandydata Demokratów.
Więcej wyników wtorkowych wyborów powszechnych można znaleźć na stronie:kliknij tutaj.