Jennifer Garner podzieliła się w środę smutną wiadomością, że jej ukochany pies — a czasami Udawaj pokaz gotowania współgwiazda – Birdie zmarła.
„Trudno wiedzieć, jak to napisać. Biorąc pod uwagę świat, opłakiwanie zwierzaka wydaje się szaleństwem, ale ponieważ udostępniliśmy wam wszystkim Birdie, wydaje się sprawiedliwe poinformować was o jej śmierci”.
Birdie pojawiła się nie tylko w programie Pretend Cooking Show, ale także w kanałach społecznościowych Garnera. W czerwcu aktorka opublikowała film, na którym Birdie już za pierwszym razem podbija trend w mediach społecznościowych „Hands In”.
„Birdie dała nam znać w czwartek, że nie czuje się dobrze (Birdie, znana smakoszka, nigdy nie opuściła posiłku). Byliśmy zaskoczeni, gdy dowiedzieliśmy się, że nie tylko była bardzo chora, ale była u schyłku życia” – napisał Garner na Instagramie w środę na temat dziewięcioletniego golden retrievera.
„Weterynarz powiedział nam, że psy często czekają, aż ich pupil wróci ze studiów i wierzymy, że Birdie właśnie to zrobiła, abyśmy mogli pogłaskać jej miękkie uszy i podziękować jej za to, że jest najlepszym psem na świecie. Birdie uwielbiała, jak jej czytano, zawsze trafiała do programu „Udawaj gotowanie” i wiedziała, jak dać ludziom to, czego potrzebowali (o czym świadczą jej szczęśliwe dni, gdy pracowała w zespole dogoterapii z Mo).
Córka Garnera, Violet, wraz z Benem Affleckiem, studiuje w Yale.
Aktorka zakończyła słowami: „Wiodła szczęśliwe psie życie i teraz pełni rolę, do której się urodziła: aniołka. To dar kochać i być kochanym przez takie stworzenie jak Piesek Ptaszek.”