WASZYNGTON (NEXSTAR) — – Po raz pierwszy od inwazji Rosji na Ukrainę ukraiński prezydent przedstawił możliwe porozumienie, które mogłoby zakończyć walki.
Propozycja pojawia się w czasie, gdy światowi przywódcy przygotowują się do zmiany amerykańskiej polityki wobec Ukrainy pod rządami prezydenta-elekta Donalda Trumpa.
W ukraińskim Tarnopolu w wyniku rosyjskich ataków zginęła jedna osoba, a w części miasta odcięto prąd.
„Putin broni zimę. Próbują odmrozić ludzi z domów. Zgaś światła” – powiedział sekretarz stanu Antony Blinken.
W Brukseli sekretarz stanu Antony Blinken nalegał, aby przywódcy NATO nadal wspierali Ukrainę, podczas gdy Stany Zjednoczone przygotowują się do inauguracji prezydenta-elekta Donalda Trumpa, który jest sceptyczny wobec wsparcia USA zarówno dla Ukrainy, jak i NATO.
„Macie nas do 20 stycznia. W każdej minucie, każdego dnia” – powiedział Blinken.
Trump skrytykował administrację Bidena za wysłanie miliardów na Ukrainę od czasu inwazji Rosji. Departament Stanu twierdzi, że Stany Zjednoczone wysłały Kijowowi pomoc wojskową o wartości 61 miliardów dolarów.
„Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić Ukrainie większą pomoc wojskową” – powiedział Sekretarz Generalny NATO Mark Rutte.
Po raz pierwszy od inwazji Rosji prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski dał do zrozumienia, że jest otwarty na oddanie ziemi w celu zaprzestania walk.
Zełenski twierdzi, że byłby skłonny zrezygnować z kontroli lądowej Rosji, gdyby członkostwo w NATO obejmowało części Ukrainy niebędące pod kontrolą Rosji.
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte nie był przekonany co do takiej możliwości.
„Musimy zadbać o to, aby Ukraina uzyskała pozycję siły. A potem to rząd Ukrainy powinien podjąć decyzję o kolejnych krokach” – powiedział Rutte.
W tym tygodniu w Watykanie papież wezwał do zakończenia wojny na Ukrainie, mówiąc: „Dzieci, kobiety, osoby starsze i słabe są jej pierwszymi ofiarami”.