Ustawodawcy stanowi debatują, czy uregulować korzystanie przez organy ścigania z automatycznych czytników tablic rejestracyjnych.
Ten artykuł został przedrukowany za zgodą Wirginia Merkury.
Ustawodawcy stanowi debatują, czy uregulować korzystanie przez organy ścigania z automatycznych czytników tablic rejestracyjnych (ALPR). Na czwartkowym spotkaniu w Richmond wysłuchali opinii wyborców na temat tej technologii i zapoznali się z badaniami Komisji ds. Przestępczości Stanu Wirginii.
ALPR to zazwyczaj kamery montowane na desce rozdzielczej (ale mogą to być również kamery na desce rozdzielczej), które rejestrują zdjęcie lub klip wideo pojazdu i jego tablicy rejestracyjnej wraz z lokalizacją, datą i godziną wykonania. Technologia ta zyskała na popularności w całym kraju, zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym — od stowarzyszenia właścicieli domów i firmy egzekwowanie prawa agencje.
W czwartkowy prezentacjazastępca dyrektora komisji Colin Drabert przedstawił badanie i opinie anonimowych „interesariuszy”. Ich odpowiedzi, stwierdził, odzwierciedlają liczne korzyści, ale także obawy związane z egzekwowaniem prawa przy użyciu tej technologii.
„Przeprowadzono niewiele rygorystycznych badań nad skutecznością ALPR” – powiedział. „Jednakże przeprowadzone badania wykazały, że ALPR jest szczególnie skuteczny we wspieraniu organów ścigania w lokalizowaniu skradzionych pojazdów i prowadzeniu dochodzeń w sprawie innych przestępstw”.
Zwrócił także uwagę na obawy zainteresowanych stron, że umieszczenie kamer w społecznościach mniejszościowych „będzie miało odmienny wpływ na mieszkańców tych społeczności”.
Departament Wymiaru Sprawiedliwości w sprawach karnych jest w trakcie ustalania, ile organów ścigania w Wirginii korzysta już z ALPR – informacje, które będą dostępne „w najbliższej przyszłości” – powiedział Drabert.
Co najmniej 18 stanów reguluje obecnie stosowanie ALPR, a 17 z nich reguluje również czas, przez jaki organy ścigania mogą przechowywać dane. Na przykład New Hampshire pozwala na trzy minuty, podczas gdy Alabama pozwala na maksymalnie pięć lat. W kilku stanach czas trwania waha się od kilku tygodni do kilku miesięcy.
Chociaż organy ścigania mogą udostępniać dane innym podmiotom publicznym i prywatnym korzystającym z ALPR, Drabert wielokrotnie podkreślał, że sam ALPR nie ujawnia tożsamości ludzi. Powiedział, że organy ścigania muszą uzyskać dostęp do oddzielnych baz danych, aby ustalić, kto jest właścicielem pojazdu oznaczonego za pomocą tej technologii.
Drabert wyjaśnił, że organy ścigania korzystające z ALPR otrzymują powiadomienia dotyczące „gorących list”, takich jak skradzione pojazdy lub tablice rejestracyjne, pojazdy powiązane z osobami, o których wiadomo, że są potencjalnie zaangażowane w działalność przestępczą, oraz pojazdy powiązane z osobami zaginionymi.
Szef policji w Charlottesville, Michael Kochis, podczas publicznych komentarzy przedstawił argumenty za używaniem ALPR i powiedział, że niektórzy członkowie jego społeczności o to prosili.
Powiedział, że „ludzie, których domy były cotygodniowo strzelaniną” ciągle pytali: „kiedy to dostaniemy?”
We wrześniu rada miasta Charlottesville zatwierdziła instalację kamer bezpieczeństwa Flock — wiodącej firmy ALPR w Ameryce — po serii spotkań społecznych, które spotkały się z mieszanymi opiniami mieszkańców.
Jednak powszechne obawy, które pojawiły się w Wirginii i w całym kraju w związku ze wzrostem wykorzystania ALPR, dotyczyły prywatności i zapobiegania nieuzasadnionym przeszukaniom i konfiskatom przez rządy.
Mieszkańcy Norfolk złożyli niedawno wniosek federalny proces sądowy kwestionując korzystanie z kamer Flock, twierdząc, że naruszają one prawa obywateli wynikające z Czwartej Poprawki, które chronią przed nieuzasadnionymi przeszukaniami i konfiskatami.
Drabert odnotował przypadki, w których użycie ALPR skutkowało błędnymi wyszukiwaniami, na przykład gdy matka i dzieci w Kolorado trzymany na muszce po niesłusznym podejrzeniu, że siedział w skradzionym samochodzie.
Prawniczka z Centrum Sprawiedliwości Pomocy Prawnej, Ruby Cherian, poprosiła prawodawców o rozważenie „poręczy” utrudniających korzystanie z tej technologii przez organy ścigania.
„Funkcjonariusze powinni mieć obowiązek uzyskania nakazu przeszukania bazy danych w celu ochrony praw do prywatności i zapobiegania niewłaściwemu wykorzystaniu i nadużyciom” – stwierdziła.
Del. Wren Williams, R-Patrick, zapytał, czy 30-dniowy limit przechowywania danych byłby rozsądny. Cherian zgodziła się, chociaż powiedziała, że wolałaby krótszą przerwę.
Komisja ds. przestępczości spotka się ponownie 16 grudnia, kiedy Del. Charniele Herring z Aleksandrii powiedziała, że można podjąć pewne decyzje co do dalszych działań w zakresie potencjalnych przepisów. Po czwartkowym spotkaniu Herring oświadczyła, że chce zapoznać się z dokumentami wynikającymi z prezentacji oraz przeanalizować inne informacje i przypadki dotyczące stosowania ALPR.
„Myślę, że trzeba coś ustalić” – stwierdziła.