CHICAGO (AP) Joel Embiid po swoim powrocie zdobył 31 punktów i 12 zbiórek, Tyrese Maxey zaliczył swoje pierwsze triple-double w karierze, a Philadelphia 76ers utrzymali się w niedzielę i pokonali Chicago Bulls 108-100.
Maxey zakończył mecz z 25 punktami, 14 asystami i 11 zbiórkami. Paul George i Kelly Oubre Jr. strzelili po 12 punktów, a Sixers zwyciężyli po raz czwarty w pięciu meczach.
Zach LaVine prowadził Chicago z 30 punktami, a Nikola Vucevic i Coby White mieli po 13 punktów w drugiej porażce Bulls.
Mający 2 metry wzrostu Embiid rozegrał zaledwie swój piąty mecz w tym sezonie, ale zaczął powoli, tracąc pierwsze siedem strzałów. Następnie dwukrotny mistrz NBA w drugiej kwarcie zdobył osiem z kolejnych 10 punktów, zdobywając pierwsze 19 punktów i zapewnił Sixers prowadzenie 62-50 do przerwy.
Embiid opuścił ostatnie siedem meczów z powodu kontuzji kolana i zawieszenia na trzy mecze za odpychanie felietonisty sportowego.
Filadelfia wyszła na 19-punktową przewagę w trzeciej kwarcie, zanim Bulls zmniejszyli ją serią 13-1. W czwartej rundzie Chicago dwukrotnie zbliżyło się do czterech punktów.
Na wynos
76ers: Embiid, zakładając ortezę na chirurgicznie naprawionym lewym kolanie, celowo poruszał się na początku meczu. Następnie MVP roku 2023 zaczął klikać, wraz z Maxeyem i Georgem, gdy Sixers zdobyli 39 punktów w drugiej kwarcie. Trio All-Star przystąpiło do rywalizacji po rozegraniu w tym sezonie tylko jednego meczu razem.
Bulls: Po jednej kwarcie prowadzili 33-23, trafiając z skutecznością 52,2% z podłogi. Potem w drugiej kwarcie osłabli, zdobywając 17 punktów z 25% skuteczności, po czym ponownie weszli na boisko w końcówce.
Kluczowy moment
W drugiej kwarcie Sixers prowadzili 16:0 i na dobre objęli prowadzenie.
Kluczowe statystyki
Embiid zagrał 32 minuty i 53 sekundy.
Następny
W piątek 76ers zagrają z Indianą. W piątek Bulls zmierzą się z Charlotte.