(NEXSTAR) – Zmarł Paul Teal, aktor znany z ról w „One Tree Hill” i „Deep Water”, ogłosili w mediach społecznościowych jego bliscy i gwiazdy.
Teal zmarł w piątek, poinformowała jego partnerka i koleżanka z pracy, Emilia Torello Instagrama. Miał 35 lat.
„Paul, byłeś moją bratnią duszą, moim przyszłym mężem, moją opoką i moją przyszłością. Wypełniłeś moje płuca śmiechem, mój brzuch motylami, a moje serce miłością. Zostałeś zabrany zbyt wcześnie, w bitwę, którą dzielnie i niezawodnie stoczyliście” – napisała.
Przyczyna śmierci nie została natychmiast ujawniona.
Teal grał Josha w siódmym sezonie „One Tree Hill”. Sophia Bush, która zagrała w odnoszącym sukcesy serialu dramatycznym dla nastolatków, stwierdziła, że „niezwykle zasmucała” tę wiadomość. „To ogromny talent” – napisała w swoich relacjach na Instagramie.
Bethany Joy Lenz, która grała Haley James Scott w „One Tree Hill” i współpracowała z Tealem przy muzycznej produkcji „The Notebook”, także złożył hołd w Internecie.
„Cięży mi na sercu. Paul Teal był typem faceta, który bez wysiłku rozświetlał pokój. Jego promienny uśmiech, zaraźliwy śmiech i życzliwe serce sprawiały, że chciało się być blisko niego” – napisała.
Dorobek aktorski Teala obejmuje także rolę w filmie „Deep Water” z 2022 roku, w którym wystąpili Ben Affleck i Ana de Armas.