WASZYNGTON (NEXSTAR) – Prezydent Joe Biden przebywa w Afryce podczas swojej pierwszej i ostatniej podróży na kontynent jako głównodowodzący. Jest pierwszym prezydentem w historii Stanów Zjednoczonych, który odwiedził Angolę.
Prezydent spotkał się we wtorek z prezydentem Angoli João Lourenço i zadeklarował wsparcie dla Afryki.
„Stany Zjednoczone całkowicie zaangażowały się w Afrykę” – powiedział. „Przyszłość świata jest tutaj, w Afryce”.
Prezydent Biden wygłosił przemówienie przed Narodowym Muzeum Niewolnictwa w Angoli, w którym podkreślił mroczną i bolesną historię niewolnictwa i spojrzał w przyszłość.
„Naszym obowiązkiem jest stawienie czoła naszej historii, tej dobrej, złej i brzydkiej” – powiedział Biden.
Podkreślił wysiłki swojej administracji na rzecz zjednoczenia Stanów Zjednoczonych i Angoli i wychwalał inwestycje w Afryce o wartości ponad 40 miliardów dolarów.
„Tutaj, w samej Angoli, podczas mojej krótkiej prezydentury Stany Zjednoczone zainwestowały 3 miliardy dolarów” – powiedział. „Dzisiaj ogłaszam nowe wsparcie humanitarne o wartości ponad 1 miliarda dolarów dla Afrykanów wysiedlonych z domów w wyniku historycznych susz i braku bezpieczeństwa żywnościowego”.
Prezydent omówił także inwestycje w infrastrukturę i wysiłki na rzecz budowy pierwszej w Afryce transkontynentalnej linii kolejowej, tzw. Korytarza Lobito.
„Budujemy linie kolejowe z Angoli do portu Lobito oraz Zambii i DRK” – powiedział.
Korytarz Lobito ułatwiłby szybki i sprawny transport surowców.
W środę Biden ma odwiedzić nadmorskie miasto Lobito, aby zobaczyć ujście korytarza na Oceanie Atlantyckim. USA pracują nad przeciwstawieniem się Chinom, które mają silne wpływy w Afryce.
Wizyta prezydenta w Afryce wiąże się z ciągłymi reakcjami na ułaskawienie syna Huntera Bidena, po tym jak wcześniej obiecał, że tego nie zrobi. Podczas wtorkowego spotkania z Lourenço uniknął pytań reporterów na temat zmiany decyzji.
Associated Press przyczyniła się do powstania tego raportu.