WASZYNGTON (NEXSTAR) – Sekretarz stanu Antony Blinken stanął w środę przed trudnymi pytaniami ze strony komisji Izby Reprezentantów pod przewodnictwem Republikanów w sprawie wycofania się Stanów Zjednoczonych z Afganistanu w sierpniu 2021 r.
Blinken powiedział prawodawcom, że podtrzymuje decyzję administracji.
Po roku prób komisja Izby Reprezentantów miała szansę przesłuchać Blinkena w sprawie chaotycznego wycofania się Afganistanu.
„Zostawiliście broń talibom, utajniliście dla nich dokumenty” – powiedział republikanin Michael McCaul (Teksas).
Gdy trzy lata temu Stany Zjednoczone opuściły Afganistan, w wyniku zamachu bombowego na lotnisku zginęło 13 członków służby.
Demokraci skrytykowali Republikanów za to, że w ogóle zorganizowali przesłuchanie.
„W tej komisji Republikanie puścili dużo dymu na temat tego procesu” – powiedziała posłanka Dina Titus (ze stanu Nevada).
Blinken bronił decyzji administracji. Za chaos zwalił winę na porozumienie, które były prezydent Donald Trump zawarł z talibami w 2020 roku.
„Gdyby nie wywiązał się ze zobowiązań swoich poprzedników, ataki uległyby eskalacji” – powiedział Blinken.
Republikański kongresman z Ohio Warren Davidson odrzucił obwinianie Trumpa.
„Chcąc zrzucić winę na Donalda Trumpa, wszyscy wiemy, że nie ma możliwości, aby ktoś zmusił was do zrobienia najgłupszej możliwej rzeczy” – powiedział Davidson.
Nowojorski kongresmen Gregory Meeks uważa, że prezydent Joe Biden dokonał właściwego wyboru.
„I nie proś kolejnego pokolenia Amerykanów o ostateczne poświęcenie w imię wojny, która nie ma już celu” – powiedział Meeks.
Członkowie zespołu Trumpa pracujący nad transformacją rozważają powołanie komisji do zbadania wycofania się z Afganistanu w 2021 roku.