NOWY JORK (AP) – kiedy SmileDirectClub został zamknięty rok temudziesiątki istniejących klienci firmy zajmującej się prostowaniem zębów pozostali w zawieszeniu. Teraz dziesiątki tysięcy mają otrzymać pewną ulgę.
Prokurator Generalny Nowego JorkuLetitia Jamesogłosiła, że jej biuro odzyskało 4,8 miliona dolarów, które przekazało w całym kraju ponad 28 000 konsumentów. James powiedział, że SmileDirectClub nielegalnie obciążył tych klientów opłatami po zaprzestaniu działalności.
„Opieka stomatologiczna jest droga i SmileDirectClub obiecał klientom, że zapewnią niedrogą, wysokiej jakości opiekę bez ceny, a zamiast tego wyciągnął tysiące dolarów od ciężko pracujących ludzi” – James stwierdził w poniedziałkowym oświadczeniu. „Dzisiaj wpłacamy pieniądze z powrotem do kieszeni ludzi, którzy zostali oszukani.”
SmileDirectClub, niegdyś spółka notowana na giełdzie, znana ze sprzedaży przezroczystych nakładek dentystycznych, zamknęła swoją działalność w grudniu 2023 r. – zaledwie kilka miesięcy po złożeniu wniosku o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11. Gwałtownym posunięciem firma anulowała zaległe zamówienia i ogłosiła, że „Dożywotnia Gwarancja Uśmiechu” nie będzie już istnieć. W tamtym czasie SmileDirectClub stwierdził również, że od klientów „SmilePay” oczekuje się kontynuowania płatności, co powoduje zamieszanie i frustrację.
Według Jamesaogłoszeniewiększość klientów płaciła za leczenie nakładek za pośrednictwem programu „SmilePay”, którego łączna kwota wynosiła zazwyczaj ponad 2500 USD w przypadku płatności z góry i kolejnych rat.
Po upadku firmy w grudniu 2023 r. biuro Jamesa poinformowało, że otrzymało skargi od nowojorskich konsumentów, którym nakazano w dalszym ciągu płacić miesięczne raty, mimo że nie otrzymywali już w zamian leczenia, i że wkrótce wysłało do SmileDirectClub pismo o zaprzestaniu działalności.
W odpowiedzi SmileDirectClub skierowała swoje biuro do HPS Investment Partners, agenta zabezpieczonych pożyczkodawców firmy i dostawcy usług SmilePay Healthcare Finance Direct. Firma również zmieniłaczęsto zadawane pytania w Internecieusunąć notatkę o kontynuacji płatności, a zamiast tego kierować dalsze pytania klientówdo HFD.
Poniedziałkowe rozliczenie porozumienie oznacza, że dotknięci konsumenci powinni wkrótce odczuć pewną ulgę w postaci „częściowego lub pełnego zwrotu płatności ratalnych lub zmniejszenia przyszłych zobowiązań płatniczych”, zgodnie z stronie internetowej HFD.
Jeśli się kwalifikujesz, kwota pieniędzy, którą otrzymasz, będzie zależeć od kilku czynników. Obejmują one datę pierwszego otrzymania nakładek od SmileDirectClub, informację, czy świadczenie usług już się rozpoczęło, a także stopień realizacji planu leczenia w momencie zaprzestania działalności przez firmę oraz saldo należności na koncie.
Nie wszystkie zwroty będą miały formę czeku rozliczeniowego. Rekompensata zostanie najpierw zastosowana do zaległego salda na Twoim koncie – co oznacza, że przyszłe płatności, choć zmniejszone, mogą nadal pozostać w przypadku tych, którzy byli na dalszym etapie leczenia. Jednak konsumenci uprawnieni do zwrotu kwoty przekraczającej saldo zaległego konta zobaczą, że nadwyżka zostanie odesłana na konto bankowe, kartę debetową lub kredytową zgodnie z dokumentacją. Jeśli to się nie powiedzie, zauważa HFD, czek zostanie wysłany pocztą.
Istotna jest także liczba osób, które ostatecznie zarejestrują się w celu uzyskania ugody. Całkowity plan wynagrodzeń jest ograniczony do 4,8 miliona dolarów, więc po złożeniu wszystkich wniosków możliwe jest, że zwroty będą nieco niższe lub wyższe od wstępnych szacunków.
Część tych zwrotów zostanie dokonana automatycznie, ale pozostali klienci będą mogli jedynie złożyć wniosek bezpośrednio do HFD. Termin na złożenie wniosku upływa 31 marca 2025 r. Chociaż HFD prawdopodobnie skontaktuje się z uprawnionymi konsumentami za pośrednictwem poczty elektronicznej, więcej informacji można znaleźć na stronie oficjalna strona usługodawcy.
Przed zamknięciem swoich drzwi SmileDirectClub od momentu założenia w 2014 roku obsługiwał ponad 2 miliony osób. Firma obiecała kiedyś zrewolucjonizować branżę higieny jamy ustnej, sprzedając przezroczyste nakładki dentystyczne drogą pocztową i u głównych sprzedawców detalicznych, które były reklamowane jako szybsza i tańsza alternatywa dla aparatów ortodontycznych.
Jednak z roku na rok firma okazywała się nierentowna. Zanim SmileDirectClub ogłosił upadłość we wrześniu 2023 r., zadłużenie wykazywało prawie 900 mln dolarów.
Oprócz problemów finansowych stowarzyszenia dentystyczne na całym świecie nadal wzywają do ostrożności lubwyrażają sprzeciw wobec pośredników skierowanych bezpośrednio do konsumentów— co niektórzy nazywają stomatologią „zrób to sam” — powołując się na ryzyko związane z usługami, które nie wymagają osobistych wizyt u dentysty lub ortodonty. Spowodowało to ostrą krytykę wokół SmileDirectClub, szczególnie po tym, jak w zeszłym roku klienci zaprzestali leczenia, chociaż inne firmy nadal oferują podobne usługi bezpośrednie do klientów.