CHICAGO – Walka z rakiem Mike’a Lowe’a z WGN była długa. W czwartej części cyklu opowiada o dotychczasowej drodze i odpowiada na pojawiające się pytanie: „Czy terapia wystarczy, czy może następnym krokiem będzie operacja zmieniająca życie?”
„W pewnym sensie wiedzieliśmy, że wchodząc w to, będzie coraz trudniej” – powiedział Mike.
Leczenie Mike’a raka jelita grubego w stadium 3 rozpoczęło się od radioterapii – 30 dawek celowanych. Potem nastąpiły cztery miesiące chemioterapii.
„To już cztery miesiące chemioterapii i to długa harówka” – powiedział Mike. „Byliśmy w tym pokoju cztery miesiące temu, kiedy wszystko się zaczęło, a oto jesteśmy w ostatnim dniu, to naprawdę ekscytujące”.
Jednak podczas całej swojej podróży Mike mógł liczyć na wsparcie niektórych ze swoich najstarszych przyjaciół.
„Wszyscy na zmianę siedzimy u jego boku, gdy przez to przechodzi, i mamy nadzieję, że to choć trochę mu pomoże” – powiedział najlepszy przyjaciel Mike’a, Chris Wolfe.
Mike i Chris są przyjaciółmi od czasów liceum, a dla Wolfe’a Mike jest jak rodzina.
„To wujek Mike w naszym domu. Jest ojcem chrzestnym mojej najstarszej córki” – powiedział Wolfe.
Mike powiedział, że posiadanie kogoś takiego jak Wolfe u boku podczas całej podróży było poruszające.
„Trochę się tym denerwuję, bo pokazuje, że istnieje prawdziwa miłość” – powiedział Mike.
Chociaż Mike był niezwykle pozytywny podczas leczenia, czasami twierdził, że szanse na to są niewielkie. Jednak dr Daniel Dammrich, onkolog ze szpitala Northwestern Medicine Lake Forest Hospital, twierdzi, że szanse są na korzyść Mike’a.
„Właściwie szanse są na jego korzyść, że uda nam się to wyleczyć. Wiesz, nawet w przypadku raka jelita grubego w stadium 3, naszymi obecnymi terapiami leczymy około 75, 80 procent ludzi. Jesteśmy więc optymistami co do tego, jak sobie radzi. zrobić, ale zawsze jest to trudne i przytłaczające doświadczenie” – powiedział Dammrich.
„Jeśli chodzi o to, jak wyglądało, nie było tak tragicznie, jak myślałem, poza tym, że było kilka naprawdę trudnych odcinków” – powiedział Mike.
Najniższy punkt Mike’a miał miejsce w październiku, kiedy doświadczył zapalenia błon śluzowych.
„Jeśli przypomnisz sobie najgorszy przypadek anginy gardłowej, jaki kiedykolwiek miałeś, powiedzmy, że podwoił się i tak właśnie było” – powiedział Mike.
Zapalenie błon śluzowych jest częstym działaniem niepożądanym związanym z chemioterapią, którą otrzymywał Mike.
„Byłam w sytuacji, w której nie mogłam przełykać ani spać przez sześć dni z rzędu, przez co bardzo schudłam i w tym czasie zdecydowanie stałam się znacznie słabsza.
W tym okresie już sam łyk wody był dla Mike’a torturą, który w ciągu zaledwie tygodnia schudł 18 funtów.
„Myślałem sobie: OK, jestem teraz w środku. To tu robi się źle” – powiedział Mike.
Inne objawy, takie jak łuszczenie się skóry, były łatwiejsze do opanowania.
„Pojawiają się małe plamki, nazywają to przebarwieniami i według nich znikają, gdy chemia opuści organizm” – powiedział Mike.
„Zapalenie błon śluzowych i zespół dłoniowo-podeszwowy, który rozwinął się po chemioterapii, to trudne problemy, z którymi również ciężko pracujemy, ale to nie jest spacer po parku, wiesz? Chemioterapia może być trudna i dlatego wymaga zespołu specjalistów ludzi wokół ciebie, którzy cię wesprą” – powiedziała dr Dammrich.
Przez cały okres leczenia Mike nie opuścił ani jednego dnia pracy, pomimo skutków ubocznych. Do gabinetu zabierał nawet małą torbę, aby kontynuować leczenie w ciągu dnia.
„Na razie mogę pracować, ale będę tu przychodzić i siedzieć przy komputerze, dopóki nie będę mógł” – powiedział Mike.
Mike nie siedział bezczynnie, przez cały okres leczenia był w terenie i opowiadał o najważniejszych historiach w mieście.
„Byłbym nieprzytomny, gdyby rozegrała się najważniejsza historia roku w Chicago i nie byłbym w stanie jej opisać, więc taki był naprawdę cel” – powiedział Mike.
Fotograf i fotoreporter WGN Kevin Dolman, bliski współpracownik Mike’a z WGN, również mu pomógł.
„Muszę przyznać, że wiele z tego przeszedłem także przez mojego najbliższego kolegę z Channel 9, Kevina Dolmana, który wziął na siebie wiele ciężarów za dni, kiedy mnie tam nie było. Odszedł. i kręciłem fragmenty historii beze mnie, ponieważ byłem w szpitalu” – powiedział Mike.
Po ostatnim wlewie chemia będzie nadal działać w organizmie Mike’a przez około osiem tygodni.
„Wymarzony scenariusz, również niezbyt prawdopodobny, ale możliwy, zakłada, że otrzymam pełną odpowiedź, co oznacza, że radioterapia i chemia całkowicie zniwelują raka, a on po prostu zniknie, a potem będę musiał być pod obserwacją przez: no wiesz, co trzy do pięciu miesięcy przychodzę na kontrolę, żeby upewnić się, że rak znów nie dał znać o sobie” – powiedział Mike.
Według Mike’a wsparcie jego bliskich przyjaciół i współpracowników było nieocenione.
„Radzisz sobie z niewielką pomocą przyjaciół, radzisz sobie z niewielką pomocą kolegów” – powiedział Mike. „To naprawdę pomaga, oczywiście nie ma to efektu medycznego, ale ma wpływ na psychikę, ponieważ mówi ci, że coś znaczysz dla tych ludzi i jest to powód, aby nie poddawać się i walczyć” – powiedział Mike.
Mike powiedział, że po zakończeniu leczenia chce nadal zachęcać ludzi do poddawania się testom na raka jelita grubego.
„Coś się dzieje i musimy dotrzeć do sedna sprawy. Dla mnie jest już za późno, już to mam, ale musimy uzyskać odpowiedzi od wszystkich innych” – powiedział Mike.
W styczniu Mike przejdzie badanie i lekarze ocenią dalsze kroki. Do tego czasu w kalendarzu znajdują się rodzinne uroczystości z okazji świąt oraz nadzieja i modlitwa o pozytywny wynik, a może i inspirację, choćby dla jeszcze jednej osoby.
Zapisz się do naszego Biuletyn dotyczący zegarków medycznych. Ta codzienna aktualizacja zawiera ważne informacje od Diny Bair z WGN i zespołu Med Watch, w tym najnowsze aktualizacje od organizacji zdrowotnych, szczegółowe raporty na temat postępu w technologii medycznej i metodach leczenia, a także cechy osobiste związane z osobami pracującymi w branży medycznej. Zarejestruj się tutaj.