Co roku w tygodniach poprzedzających Święto Dziękczynienia świąteczne rozmowy nieuchronnie schodzą do jednego pytania dotyczącego corocznego święta: czy indyk jest dobry?
Podczas debat i dyskusji na temat tego, które dodatki są najlepsze, wydaje się, że gwiazda programu jest często pomijana lub, co gorsza, oczerniana i dyskredytowana.
Najczęstszą skargą dotyczącą dania głównego, rok po roku, jest to, że ptak jest suchy.
W przypadku posiłku, którego przygotowanie może zająć kilka dni, a gotowanie godzinami, suszony na kości indyk mógłby zrujnować wakacje, gdyby nie ulubione dodatki.
Ale doświadczony szef kuchni powie Ci, że indyk nie musi być suchy. W rzeczywistości dość trudno jest sprawić, by mięso było suche i jałowe jak pustynia, jeśli go nie rozgotujesz.
I w tym tkwi problem.
W latach sześćdziesiątych, gdy indyk na Święto Dziękczynienia stawał się coraz bardziej częścią świątecznej tradycji, firmy chcące ułatwić gotowanie dużego ptaka opracowały nowe narzędzie dla niedoświadczonych szefów kuchni: wyskakujący minutnik.
Prawdopodobnie widziałeś czerwoną kropkę wystającą z piersi indyka na Święto Dziękczynienia. Mają dosłownie wyskakiwać z mięsa, aby zasygnalizować szefowi kuchni, że indyk osiągnął bezpieczną temperaturę i gotowanie zostało zakończone.
Ale czy to naprawdę najlepszy sposób na ocenę stopnia wysmażenia indyka? Krótko mówiąc, nie.
Ze względu na bezpieczeństwo żywności przyciski te zazwyczaj nie otwierają się, dopóki nie osiągną temperatury ok ponad 180 stopni Fahrenheita.
Agencja ds. Żywności i Leków zaleca, aby indyk został zarejestrowany na termometrze błyskawicznym w temperaturze wewnętrznej wynoszącej 165 stopni, aby można go było uznać za bezpieczny do spożycia.
A nawet to nie mówi całej historii.
Indyk może być naprawdę bezpieczny do spożycia, gdy termometr osiągnie niższą temperaturę, powiedzmy 55 stopni Fahrenheita, pod warunkiem, że pozostanie w tej temperaturze przez co najmniej 90 sekund, aby zabić wszelkie bakterie, które przeżyły. Gotowanie metodą przenoszenia, podczas którego żywność kontynuuje gotowanie po wyjęciu ze źródła ciepła, zapewni również osiągnięcie bezpiecznej temperatury po wyjęciu indyka z piekarnika i pozostawieniu go do odpoczynku.
Innymi słowy, zanim przycisk „wyskoczy” z indykiem, ptak jest już rozgotowany, a przegotowanie jest wrogiem soczystości.
Zamiast polegać na niegdyś rewolucyjnej technologii termometru wyskakującego, większość doświadczonych szefów kuchni zaleca stosowanie termometru z natychmiastowym odczytem, umieszczanego w najgrubszej części indyka.
Inne strategie mające na celu zapewnienie, że posiłek na Święto Dziękczynienia będzie pełen wilgoci, obejmują solenie lub zanurzanie indyka w solance na dzień przed gotowaniem lub gotowanie poszczególnych składników ptaka osobno. Bloger kulinarny/szef kuchni/naukowiec J. Kenji Lopez-Alt lubi gotować białe mięso do 145 stopni, a ciemne mięso do 165.
Ta metoda znacznie skraca czas przebywania ptaka w piekarniku, co dodatkowo zapewnia, że danie główne na Święto Dziękczynienia będzie soczyste, nie suche i zostanie odpowiednio docenione.
Jeśli chodzi o wyskakujący licznik czasu, Lopez-Alt mówi w żadnych niepewnych warunków„Gdybym miał swoją drogę, świat by się jej pozbył”.