(WGN-TV) — Jedno z najsłynniejszych miast Illinois to takie, w którym byłeś wiele razy, ale nie możesz odwiedzić go osobiście. Niewiele fikcyjnych miast ma takie samo znaczenie w historii kina i popkultury jak Haddonfield, malownicze podmiejskie miasteczko pojawiające się w wielu filmach z serii „Halloween”.
Haddonfield pojawił się po raz pierwszy w klasycznym horrorze Johna Carpentera „Halloween” z 1978 r., dzięki któremu miasto stało się miastem pełnym bujnej jesiennej roślinności i sennych ulic – przynajmniej zanim były mieszkaniec Michael Myers wróci, aby dokończyć świąteczne zabójstwa, które rozpoczął 15 lat wcześniej.
W sumie Haddonfield pojawia się w 11 z 13 filmów z serii „Halloween”, z wyjątkiem „Halloween III: Sezon czarownic” (antologia niezwiązana z resztą serii) i „Halloween H20: 20 lat później”, którego fabuła opowiada o losach oryginalnej bohaterki Laurie Strode (Jamie Lee Curtis) w Kalifornii. Kiedy reżyser David Gordon Green przywrócił serial w 2019 roku „Halloween”, przywrócił zarówno Curtisa, jak i Haddonfielda.
Jak więc doszło do tego, że stał się miejscem czystego terroru i gdzie w Illinois istniałby Haddonfield, gdyby był prawdziwy? Zbadajmy.
Początki Haddonfielda
Aby zrozumieć Haddonfielda, musimy najpierw zrozumieć jego pochodzenie i twórcę.
Reżyser John Carpenter, urodzony w 1948 roku w północnej części stanu Nowy Jork, przeniósł się do Bowling Green w stanie Kentucky w wieku pięciu lat, po tym jak jego ojciec przyjął posadę nauczyciela na Uniwersytecie Western Kentucky.
Z perspektywy osoby z zewnątrz Bowling Green przypomina typowe amerykańskie miasteczko na przedmieściach, z licznymi kawiarniami, aptekami i szkołami, ale to właśnie tutaj Carpenter odnalazł horror, nawet w tak konwencjonalnym otoczeniu jak Bowling Green.
Podczas studiów na Uniwersytecie Western Kentucky klasa psychologii Carpentera wybrała się na wycieczkę terenową przede wszystkim do hrabstwa dla obłąkanych. Opisuje moment, który utkwił mu w pamięci w podcast zatytułowany „Halloween: Unmasked”.
„Jest taki jeden facet. Wyglądał jak wcielenie zła, tylko wyraz jego twarzy. Nie wiem, co było z nim nie tak. Nie wiem, na czym polegał jego problem, ale wyglądał, jakby chciał mnie zabić i zjedz mnie” – wspomina Carpenter. „Wyglądał jak morderca i taka była historia Michaela Myersa i „Halloween”.
Niedługo później Carpenter i jego przyjaciele postanowili opuścić Bowling Green, aby realizować swoje marzenia o byciu filmowcami.
Wszystkie drogi prowadzą do domu
Przed „Halloween” Carpenter wyreżyserował thriller/akcję „Atak na komisariat 13”, w którym poznał kobietę o imieniu Debra Hill.
Hill ostatecznie została dziewczyną Carpentera i wspólnie napisali scenariusz do „Halloween”, a Hill był także producentem. Jej rodzinne miasto? Haddonfielda w stanie New Jersey.
Carpenter powiedział, że chciał, aby akcja „Halloween” miała miejsce w małym amerykańskim miasteczku, miejscu, w którym nie zastanawiałbyś się dwa razy, gdyby wydarzyło się coś złego, a nazwa „Haddonfield” brzmiała idealnie.
Terror na przedmieściach
Haddonfield jest zazwyczaj przedstawiane jak każde „normalne” małe miasteczko w Ameryce, a zakładane w nim „bezpieczeństwo” jest istotną częścią tego, co sprawia, że „Halloween” prawie 50 lat później jest tak przerażające.
Przed „Halloween” w horrorach zwykle pojawiały się mityczne stworzenia, takie jak potwory, wampiry i wilkołaki. Zasadniczo mieli do czynienia ze złoczyńcami, z którymi opinia publiczna miała trudności w utożsamieniu się.
Akcja większości arcydzieła Alfreda Hitchcocka „Psycho” rozgrywa się w przerażającym motelu, a „Teksańska masakra piłą mechaniczną” Tobe’a Hoopera opowiada o grupie nastoletnich hippisów, którzy mają kłopoty z samochodem i wyruszają w poszukiwaniu pomocy, by spotkać ich śmierć w postaci wariat z piłą łańcuchową w masce wykonanej z ludzkiej skóry. Mimo że oba filmy są przerażające, ich akcja rozgrywa się w nietypowych miejscach, w których rzadko przebywają widzowie.
„Halloween” wszystko to zmienił, przerażając publiczność, która teraz zdała sobie sprawę, że nawet najzwyklejsze miejsca nie są odporne na zło.
Gdzie znajduje się Haddonfield w stanie Illinois?
Jeśli Haddonfield w stanie Illinois naprawdę istniało, pewne wskazówki pojawiające się w filmach „Halloween” wskazują, że znajdowałoby się ono wzdłuż autostrady I-55 w pobliżu Pontiac w hrabstwie Livingston.
Na przykład w szóstym filmie z serii „Halloween: Klątwa Michaela Myersa” (jednej z kontynuacji serii wywołujących największe podziały) mapa na dworcu autobusowym umieszcza Haddonfield na północ od Pontiac.
W scenie z filmu „Halloween Kills” z 2021 r. mieszkaniec Haddonfield próbujący znaleźć i zabić Myersa spogląda na mapę, aby pomyśleć o kolejnym ruchu. Zamiast tego mapa wygląda niesamowicie podobnie do mapy wschodniej części Bloomington w stanie Illinois.
Mieszkaniec wskazuje adres na Carl Drive, tej samej ulicy, przy której w 1983 roku doszło do najsłynniejszej zbrodni Bloomington. Susan Hendricks wraz z trójką dzieci została zamordowana siekierą i nożem kuchennym. Mąż i ojciec David Hendricks zostali skazani, ale później ponowili proces i uniewinnili.
Inne wskazówki rozsiane po całej serii sugerują, że Haddonfield jest wystarczająco duże, aby pomieścić przyzwoity szpital, dość dużą szkołę średnią (w ładnych marynarkach listonoszy), a nawet klub wiejski, ale jest też na tyle małe, że biuro szeryfa hrabstwa Warren jest siedzibą szeryfa. główny organ ścigania.
Prawie 50 lat po tym, jak świat poznał Michaela Myersa, seria „Halloween” nadal prześladuje i przeraża ludzi. W przeciwieństwie do większości serii filmowych, harmonogram „Halloween” może być nieco zagmatwany, ponieważ niektóre sequele ignorują poprzednie filmy lub są restartami. Ciekawski w jakiej kolejności oglądać filmy „Halloween”.? Zapewniamy Ci ochronę.
Wesołego Halloween!