CHICAGO (WGN) — Po niedzielnej porażce z Arizona Cardinals jasne jest, że Chicago Bears nie mają tożsamości, a pracownicy „kultury” i gracze wychwalający przed mikrofonami nie wystarczą, aby utrzymać ich na powierzchni.
Od dawna cechami charakterystycznymi drużyn piłkarskich stacjonujących na Soldier Field jest solidna obrona i prowadzenie futbolu, ale w niedzielę nie było widać tych założeń, gdy Bears grali bez celu w drugim z rzędu meczu w godzinach największej oglądalności.
Przyjrzyjmy się temu, jak dotarliśmy do tego momentu, jeśli chodzi o drużynę NFL z Chicago, dobrze?
Szum wokół Bears przed sezonem zasadniczym 2024 był niesłabnący i osiągał coraz większe rozmiary z każdym kolejnym posunięciem, jakie dyrektor generalny Ryan Poles wprawił w ruch w zeszłym sezonie poza sezonem.
Po pierwsze, chodziło o to, jak dobrze Chicago wyprzedziło Carolina Panthers w ubiegłorocznym wyborze nr 1 i jak ta wymiana zdań wywołała gorączkę oczekiwań, która zwiastowała kolejną falę posunięć.
Pantery pozyskały Bryce’a Younga, ale Bears odeszli z DJ Moore’em, Calebem Williamsem, Darnellem Wrightem, Tyrique Stevensonem, Tory’m Taylorem i wyborem w drugiej rundzie draftu 2025.
Po rozstaniu się z Luke’iem Getsym na stanowisku koordynatora ataku, Chicago zatrudniło na jego miejsce Shane’a Waldrona, którego chwalono za pracę, która pomogła ożywić karierę rozgrywającego czeladnika Geno Smitha w Seattle Seahawks.
Dodajmy do tego wymianę za Keenana Allena i przejęcia D’Andre Swifta i Geralda Everetta z wolnej agencji, a także powrót do obrony, w której występują tacy gracze jak Jaylon Johnson, Montez Sweat, TJ Edwards i nie tylko – a każdy rozsądny futbolowy umysł patrzył na to at the Bears jako pałac obietnic, który emanował talentem po obu stronach balu.
Zespół Hard Knocks pojawił się nawet w centrum uwagi całego kraju, wybierając Bears na swoją drużynę, która miała występować podczas obozu przygotowawczego.
Jedyne, co musieli zrobić, to sformułować plan, który będzie kultywował zdolności ich młodych talentów, jednocześnie łącząc cały skład w jedną, dużą, spójną jednostkę, która gra w piłkę nożną od góry do dołu.
Chyba łatwiej powiedzieć, niż zrobić.
Kulminacja tego, co kiedyś uważano za wstyd przed bogactwem w ataku, bardziej przypominała powolne pogrążanie się w chaotyczny kryzys wieku średniego — nagłą kolekcję nowych, zaawansowanych technologicznie zabawek, których Waldron nie ma pojęcia, jak właściwie używać — niż błyskotliwą przemianę w nowoczesny atak NFL w ciągu ostatnich kilku tygodni.
Po zdobyciu średniej 31,7 punktów na mecz od 4. do 7. tygodnia Waldron i Chicago w ataku zaczęli dawać porażkę w meczach z drużynami, które charakteryzowały się silnymi atakami, ale także obroną, która była okropna lub grała na granicy.
„Pełna odpowiedzialność. Pełna odpowiedzialność za to” – powiedział Eberflus zapytany o odpowiedzialność za brak dobrej gry w ataku. „Jutro rano będziemy współpracować z ofensywnymi sztabami, oglądając tę taśmę i szukając odpowiedzi – najpierw znajdź odpowiedzi na prowadzenie piłki, upewniając się, że [we] zrób to i odłóż wszystko na później.”
Na poniedziałek obrona Cardinals zajmowała 26. miejsce w lidze NFL pod względem liczby jardów w biegu (140,9) i podań (235,6) na mecz, 27. pod względem liczby jardów ogółem (376,5) i dopuszczalnego procentu ukończenia gry przez przeciwnika (69,1%) oraz 30. pod względem liczby jardów w biegu na próbę (5,1) i 31. miejsce pod względem procentu konwersji trzeciej próby przeciwnika (48,18%).
W niedzielę Bears prowadzili piłkę 23 razy na 69 jardów (3,0 YPC), a Williams wykonał 22 z 41 podań (53,7%) na 172 jardy. Łącznie zdobyli 241 jardów i wykorzystali 3 z 14 trzecich prób (21,4%).
Arizona również zarejestrowała sześć worków, w porównaniu do trzech w Chicago. Przed rozgrywkami Cardinals zgromadzili 15 worków w ośmiu meczach, w sumie sześć w ciągu ostatnich pięciu meczów.
„Wyczuwała się presja” – powiedział Eberflus. „Musimy upewnić się, że potrafimy odwracać te kwestie i upewnić się, że nasza ochrona również jest czysta, ponieważ kiedy chronisz swojego rozgrywającego – a nasz rozgrywający jest dobrym rozgrywającym – może on przenieść piłkę po boisku i wykonać tam dobrą robotę .”
Nieregularny atak i presja dały swoje żniwo w dalszej części meczu, choć jeśli w niedzielę zdarzyła się sytuacja warta wyrzucenia karty kontuzji, to jest to warunek linii ofensywnej Bears.
Wewnętrzny ofensywny liniowy Ryan Bates nie wchodził na boisko, ponieważ nadal wraca do zdrowia po kontuzji barku, która pozbawiła go przytomności od pierwszego tygodnia, podczas gdy Chicago również nie miało dwóch najlepszych lewych wślizgów, Braxtona Jonesa (kolano) i Kiran Amegadjie (łydka). , wchodząc do gry.
Stracili także swojego początkowego prawego ataku, Darnella Wrighta (kolano), z powodu kontuzji w czwartej kwarcie.
Wynik końcowy? Według Statystyki nowej generacji ESPN16 różnych obrońców z Arizony znalazło się pod presją w meczu z Bears Sunday, który był największą liczbą indywidualnych graczy, którzy wywarli presję w obronie od 2018 roku.
Dotyczyło to między innymi ostatniej akcji meczu, w której Williams pozostał w grze i opadł bezwładnie po przetoczeniu go przez Juliana Okwarę z drużyny Cardinals po niekompletnym podaniu przeznaczonym dla Allena.
Na konferencji prasowej po meczu Williams powiedział, że wszystko z nim w porządku, ale to nie od niego zależało, czy pozostanie w meczu, który zakończył się na długo przed wybiciem zera przez ostatnią syrenę.
„Jeśli jesteś w grze, walczysz do końca” – powiedział Williams. Jeśli nie, trener podejmie taką decyzję, musisz się z tym pogodzić i obmyślić kolejne kroki, ale [it was] nie moja decyzja.”
Choć Chicago wyglądało na zagubione w ataku, obrona również zrobiła krok w złym kierunku.
Arizona wzięła kartkę ze starego podręcznika Bears i ustaliła bieg, uderzając w jednostkę, która zaledwie rok temu była numerem 1 w obronie przez bieg w NFL.
Cardinals zdobyli 213 jardów po ziemi za 15 prowadzącymi i 107 jardów od prowadzącego Jamesa Connera, ale ich porywający występ został zawyżony z powodu dwóch ogromnych błędów pod koniec pierwszej połowy.
Gervon Dexter senior, który prowadzi Chicago w workach (4,0), grając na pozycji trójki w drugim sezonie, został ukarany za próbę wykorzystania snapera jako przewagi na niecałe cztery minuty przed końcem.
Rzut karny zniwelował celność z 32 jardów dla Arizony i dał jej nową serię upadków na linii 10 jardów, które trzy akcje później zamieniły się w 1-jardowy bieg Treya Bensona TD, zmieniając wynik z 10-6 na 14-6.
Po tym, jak Cairo Santos strzelił trzeciego gola z gry w pierwszej połowie, obrońca Bears został rozbity po strzale z 53 jardów Emariego Demercado na cztery sekundy przed końcem drugiej kwarty, co niemal przypieczętowało los Chicago w niedzielę.
Eberflus przejął w tym momencie odpowiedzialność za decyzję o grze, mówiąc „to moja wina”, ponieważ zastosował presję podań, gdy Cardinals ostatecznie przejęli piłkę.
„Tam mogę lepiej zadzwonić. To moja sprawa” – powiedział Eberflus. „Uważam, że nasza obrona przed biegami musi się wzmocnić… znowu, kiedy masz taki dobry bieg, liczby oczywiście rosną. Ale znowu wiemy, jak to zrobić. Zrobiliśmy to w przeszłości. ważne, abyśmy to wzmocnili i upewnili się, że wykonujemy lepszą robotę, zaczynając od trenerów, a potem zawodników.
Główny trener Bears podkreślił również przesłanie, że sezon zasadniczo dzieli się na dwa mniejsze, podczas których muszą skupić się na sobie i „okrążyć wozy” przed meczem z New England Patriots, który odbędzie się w najbliższy weekend.
Williams powiedział, że zespół był otwarty na przesłanie Eberflusa po meczu, a kilku liderów zespołów włączyło się, aby wzmocnić jego przesłanie, ale jeśli on i Waldron nie będą pracować nad przywróceniem tożsamości zespołu w ataku, nie będzie miało znaczenia, kultura zespołu ma wpływ na przyszłe występy zespołu.