(Wzgórze) – Mówca na niedzielnym wiecu byłego prezydenta Donalda Trumpa w Madison Square Garden spędził część swojego czasu na atakowaniu Portoryko, wywołując reakcję Demokratów i kampanię Harrisa.
Komik Tony Hinchcliffe, znany pod pseudonimem Kill Tony, dostarczył publiczności występ przed przemówieniem byłego prezydenta.
„Wiele się dzieje. Nie wiem, czy o tym wiecie, ale w tej chwili na środku oceanu znajduje się dosłownie pływająca wyspa śmieci. Wydaje mi się, że nazywa się ona Puerto Rico” – powiedział Hinchcliffe, wywołując mieszane reakcje z tłumu.
Uwagi, zwłaszcza dotyczące Portoryko, zostały szybko potępione przez Demokratów.
„Jako Portorykańczyk mam ochotę nazwać Hinchcliffe’a rasistowskim śmieciem, ale byłoby to obrazą śmiecia” – napisał na Twitterze poseł Ritchie Torres (DN.Y.). platforma społecznościowa X. „Oddając swoje karty do głosowania przy urnie wyborczej, Latynosi nie powinni nigdy zapominać o rasizmie, który Donald Trump zdaje się aż nazbyt chętnie propagować”.
Doradcy kampanii Harrisa zauważyli, że uwagi Hinchcliffe pojawiły się podczas przemówienia wiceprezydent Harris w Filadelfii w portorykańskiej restauracji, gdzie szczegółowo opisała swoje plany pomocy wyspie i wzmocnienia jej sieci energetycznej.
Inni Demokraci zwrócili uwagę, że setki tysięcy Portorykańczyków mieszka w Pensylwanii, która w dniu wyborów może stać się jednym z najbardziej krytycznych pól bitew.
„Kto chce tym chłopakom powiedzieć, że w Battleground PA mieszka ~ PÓŁ MILIONA Portorykańczyków, których głosy są do zgarnięcia?” Zamieściła post Alyssa Farah Griffin, była urzędniczka Białego Domu Trumpa, która jest zdeklarowanym krytykiem byłego prezydenta na platformie społecznościowej X.