JEZIORO LURE, Karolina Północna (WGHP) — Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego była zmuszone do tymczasowego wstrzymania działań pomocowych w niektórych częściach Karoliny Północnej w weekend po rzekomych groźbach pod adresem zespołów pracujących nad odbudową po huraganie Helene.
Wśród osób, które zgłosiły, że otrzymują groźby, byli pracownicy FEMA pracujący w obszarach Lake Lure i Chimney Rock w Północnej Karolinie.
W sobotę biuro szeryfa hrabstwa Rutherford poinformowało, że jego zastępcy zostali wezwani po zgłoszeniu mężczyzny z karabinem szturmowym, który rzekomo skomentował, że wyrządził krzywdę pracownikom FEMA.
Władze zidentyfikowały mężczyznę jako 44-letniego Williama Jacoba Parsonsa z Bostic. Według śledczych Parsons zamieścił na Facebooku post, w którym wzywał ludzi do „przejmowania” obiektu FEMA w Lake Lure, który jego zdaniem wstrzymywał dostawy ocalałym z huraganu.
„My, ludzie, mamy dość BS” – czytamy w poście. Parsons przeczytał wiadomość podczas wtorkowej rozmowy z WGHP Nexstar. „My, ludzie, szukamy ochotników, którzy dołączą do nas i przejmą siedzibę FEMA w Lake Lure i wyślą produkty w góry w tę sobotę. My, ludzie, skończyliśmy z grami. Czas pokazać, kim jesteśmy i w co wierzymy. Oni chcą pieprzyć naszych obywateli. Teraz odwdzięczamy się”.
Zapytany o swoje stanowisko, Parsons wyjaśnił, że jego zdaniem FEMA nie pomaga potrzebującym mieszkańcom.
„Postrzegałem to tak, jakby nasi ludzie siedzieli tutaj, na amerykańskiej ziemi i odmawiali pomocy naszym narodowi” – powiedział. „Zamierzaliśmy więc tam pójść i siłą usunąć ten płot”.
Jednak po przybyciu do Lake Lure Parsons powiedział, że zdał sobie sprawę, że sytuacja jest inna, niż sobie wyobrażał.
„Poszedłem na górę i zobaczyłem, że tam zupełnie nic nie ma, więc zostałem i przez cały dzień zgłaszałem się na ochotnika” – powiedział.
Funkcjonariusze organów ścigania, już zaalarmowani o potencjalnym zagrożeniu, aresztowali Parsons na miejscu zdarzenia. Został oskarżony o „uzbrojenie ku terrorowi opinii publicznej”. Mówi się, że w chwili aresztowania Parsons był uzbrojony w pistolet i karabin.
Upiera się, że po prostu korzystał z praw przysługujących mu w ramach Drugiej Poprawki i że jego post na Facebooku był wezwaniem do działania, a nie wezwaniem do przemocy.
„Chcą tu siedzieć, kłamać i mówić, że noszę ze sobą broń. Miałem przy sobie jedną broń, która była legalną własnością i leżała mi z boku biodra, a także karabin i drugi pistolet, które miałem w pojeździe, które były zgodne z prawem i były legalne w posiadaniu” – powiedział Parsons.
Parsons został oskarżony o użycie broni mającej na celu zastraszenie opinii publicznej i wypuszczony później tego samego dnia za kaucją zabezpieczoną na kwotę 10 000 dolarów.
W odpowiedzi na incydent FEMA dostosowała swoje działania w całym regionie, aby chronić zarówno pracowników, jak i mieszkańców. Agencja podkreśliła, że zmiany te mają charakter tymczasowy i że w dalszym ciągu zapewniają tak potrzebną pomoc społecznościom dotkniętym niedawnymi burzami.
Zespoły FEMA w dalszym ciągu pomagają mieszkańcom rejestrować się w celu uzyskania pomocy w przypadku klęsk żywiołowych, ale część personelu została przeniesiona do bezpiecznych lokalizacji, zamiast prowadzić pomoc od drzwi do drzwi.
Dezinformacja była głównym czynnikiem wzrostu napięć w zachodniej Karolinie Północnej. Niektórzy mieszkańcy, zachęceni fałszywymi doniesieniami w Internecie, odmówili pomocy FEMA i wyrazili brak zaufania do rządowych wysiłków pomocowych.
Według doniesień, w sąsiednim Tennessee w sobotę byli pracownicy FEMA ze społeczności Elk Mills w obliczu uzbrojonej grupy ludzi którzy krytycznie ocenili pracę agencji. Jak podaje WJHL Nexstar, gdy sytuacja została opanowana przez innego wolontariusza, grupa ta wróciła z materiałami do przekazania. Władze uważają, że grupa pochodziła z Karoliny Północnej.
Władze Karoliny Północnej starały się rozwiać te obawy, wzywając społeczeństwo do zachowania spokoju i skupienia się na wysiłkach na rzecz naprawy gospodarczej. Biuro szeryfa hrabstwa Ashe wydało oświadczenie wyjaśniające sytuację.
„Chcieliśmy zająć się bieżącymi kwestiami dotyczącymi FEMA w hrabstwie Ashe. W odpowiedzi przybyli tutaj, aby pomagać i pomagać potrzebującym. Ostatnio w regionie górskim kierowano pod ich adresem groźby. Coś takiego nie miało miejsca w hrabstwie Ashe ani w sąsiednich hrabstwach. Ze względu na dużą ostrożność wstrzymali proces na czas oceny zagrożeń. Zachowajcie spokój i równowagę podczas naszego powrotu do zdrowia, pomóżcie ludziom i proszę, nie mieszajcie w garnku” – powiedział szeryf Phil Howell.
Biuro szeryfa hrabstwa Avery potwierdziło również, że incydent miał wpływ na lokalne działania FEMA.
„Nie otrzymaliśmy żadnych wiarygodnych gróźb ani żadnych informacji dotyczących gróźb wobec FEMA w hrabstwie Avery. Jesteśmy świadomi zagrożenia, jakie pojawiło się w hrabstwie Polk i że osoba została aresztowana w hrabstwie Rutherford. Rzeczywiście miało to wpływ na działalność FEMA w tym kraju, podobnie jak w kilku hrabstwach” – powiedział rzecznik.
Biuro gubernatora Roya Coopera odniosło się zarówno do zagrożeń, jak i do napędzającej je powszechnej dezinformacji.
„Jesteśmy świadomi znaczących dezinformacji w Internecie i raportów o zagrożeniach dla pracowników służb ratowniczych na miejscu, dlatego bezpieczeństwo osób udzielających pomocy należy traktować poważnie. Gubernator polecił Departamentowi Bezpieczeństwa Publicznego zidentyfikowanie z lokalnymi organami ścigania konkretnych zagrożeń i plotek oraz skoordynowanie działań z FEMA i innymi partnerami w celu zapewnienia bezpieczeństwa w trakcie kontynuowania działań naprawczych” – podało biuro Coopera w oświadczeniu.
Pomimo tych wyzwań FEMA zatwierdziła pomoc w przypadku klęsk żywiołowych dla ponad 75 000 gospodarstw domowych. Obecnie w hrabstwach Buncombe, McDowell, Caldwell i Jackson otwarte są cztery centra odzyskiwania po awarii, a w nadchodzących dniach oczekuje się otwarcia kolejnych.