Uwaga: poniższy film może być dla niektórych widzów niepokojący. Zalecana jest dyskrecja widza.
(NEXSTAR) – Wydaje się, że kamera monitorująca zamontowana przed studiem fotograficznym w Houston uchwyciła ten moment katastrofa helikoptera w niedzielę obalił wieżę radiową, zabijając cztery osoby.
Do wypadku doszło na wschód od centrum miasta, w Second Ward, tuż przed godziną 20:00 – powiedział burmistrz John Whitmire podczas konferencji prasowej. konferencja prasowa w niedzielę wieczorem. Helikopter wystartował z oddalonego o około 25 mil Ellington Field.
Według sygnatury czasowej nagranie z kamery monitoringu pokazuje, jak samolot nawiązał kontakt z czymś w oddali tuż po godzinie 19:51. Następnie wideo pokazuje błysk światła, głośny dźwięk, a następnie kolejny błysk światła, który wydaje się pochodzić z ziemi. Widać także materiał udostępniony przez KIAH z Nexstar ogniste szczątki w miejscu wieży radiowej.
Whitmire powiedział, że strażacy z pobliskiej stacji usłyszeli wypadek i zareagowali. Według burmistrza mieszkańcy okolicy byli bezpieczni, ale doszło do „miejsca strasznego wypadku”, w wyniku którego zginęło wiele osób, a wieża i helikopter zostały zniszczone – dodał burmistrz. Część mieszkańców okolicy również straciła prąd.
Jak powiedział na konferencji prasowej szef policji w Houston J. Noe Diaz, na pokładzie helikoptera były cztery osoby, w tym dziecko.
Do niedzielnej nocy nie było jasne, czy samolot uderzył w wieżę radiową, czy w pobliski kabel.
„W tej chwili nie znamy jeszcze faktów. Prawdopodobnie jedno i drugie” – powiedział komendant Diaz.
W poniedziałek rano porucznik Jonathan French z policji w Houston powiedział, że śledztwem kierują obecnie Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu i Federalna Administracja Lotnictwa. Zaapelował także do mieszkańców, aby sygnalizowali funkcjonariuszowi policji, jeśli znajdą jakiekolwiek szczątki, które mogą być przydatne w dochodzeniu.
Dodał także, że nie ma doniesień o osobach rannych na ziemi.
„Potencjał mógł być znacznie większy” – powiedział French, dodając, że jest „wdzięczny”, że ludzie mieszkający w okolicy nie ucierpieli w zdarzeniu. „Chcemy jednak teraz pamiętać o rodzinach i naszych ofiarach. To straszna tragedia. Ale oczywiście mogło być znacznie gorzej i jesteśmy wdzięczni, że tak się nie stało.
Urzędnicy NTSB przekażą więcej szczegółów w poniedziałek, powiedział French.
Associated Press przyczyniła się do powstania tego raportu.