CHICAGO – Drue Frazier, elegancko ubrana i kochana matrona, obchodziła we wrześniu swoje 90. urodziny.
„21-go wydali mi przyjęcie urodzinowe, a ja jeszcze nie przyjechałem” – powiedział Frazier.
Przez lata Frazier widział wiele, w tym kilka problemów zdrowotnych.
„Wiele osób chorych na raka już nie żyje, a ja nadal tu jestem i dziękuję Bogu za to” – powiedziała.
W sobotę rano Frazier wzięła udział w piątym dorocznym Marszu Świadomości Raka Piersi w Sunny Side Park we wschodnim Chicago. Wcześniej zdiagnozowano u niej raka piersi raz w 1986 r., drugi raz w 2008 r. i raka płuc w 2010 r.
„Moim największym awansem i inspiracją jest pani Drue Frazier, która ma 90 lat” – powiedziała Stacy Winfield, radna okręgu 4. okręgu East Chicago.
Winfield rozpoczęła coroczny spacer, aby pokazać, że lokalny rak przetrwa, że jej zależy.
„Ważne było dla mnie, aby wyciągnąć rękę i móc powiedzieć: «Hej, zależy mi na tym, a sposobem, w jaki mogę pokazać, że mi zależy, jest chęć zrobienia spaceru w twoim imieniu»” – powiedziała Winfield.
Winfield ma nadzieję, że spojrzenie w stronę miłości z Frazierem pokaże innym ocalałym, walczącym z chorobą i wielu osobom, które straciły bliską osobę z powodu raka piersi, że nie są same.
„Jeśli nie możesz zainspirować się, możesz to zrobić, gdy usłyszysz [Frazier’s] historię” – powiedział Winfield.
Frazier, po tym wszystkim, przez co przeszła, nie przyjmuje niczego za pewnik.
„Łaska Boża to wszystko, co mogę powiedzieć” – powiedziała. „Po prostu dziękuję Bogu, że mogę tam być i dziękuję Bogu, że mnie obudził”.
Ponad 50 osób, które wyzdrowiały z raka piersi, połączyło siły w sobotę we wschodnim Chicago w stanie Indiana, aby wspierać się nawzajem i dodawać otuchy osobom chorym.