CHICAGO (AP) JJ Peterka strzelił czwartego gola w trzech meczach i asystował przy bramce Tage Thompsona, dzięki czemu Buffalo Sabres poprowadzili w sobotni wieczór nad Chicago Blackhawks 4:2.
Peterka wyprowadził Buffalo na prowadzenie 3:2 na 1:23 przed końcem drugiej tercji, pokonując Arvida Soderbloma jednym uderzeniem z prawego dolnego koła po dośrodkowaniu Thompsona z lodu. Ryan McLeod dodał do siatki na 26 sekund przed końcem.
Thompson i Beck Malenstyn po trafieniu pod rząd w odstępie niecałych trzech minut w pierwszej kwarcie zapewnili Sabres prowadzenie 2:0.
Craig Smith strzelił swoje pierwsze dwa gole jako Blackhawk w drugiej kwarcie i zremisował na 2-all. Podpisany jako środkowy napastnik poza sezonem, 35-letni Smith trafił z lewego koła o 6:28 sekundy. Nieco ponad sześć minut później odbił piłkę. Przy obu bramkach asystował Lukas Reichel.
Ukko-Pekka Luukkonen obronił 35 razy i zapewnił sobie pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Soderblom w swoim drugim starcie obronił 18 strzałów dla Chicago.
Na wynos
Peterka powrócił mocny po czterech meczach po dwóch przerwach z powodu wstrząśnienia mózgu. Napastnik Buffalo Jordan Greenway nie zagra w sobotni wieczór z nieokreślonych powodów zdrowotnych.
Napastnicy Chicago Patrick Maroon (nieujawniona drobna kontuzja) i Joey Anderson (choroba) nie zagrali.
Kluczowy moment
Luukkonen zatrzymał uderzenie Philippa Kurasheva ze szczeliny na 1:44 przed końcem trzeciej tercji, a na 55 sekund przed końcem Teuvo Teravainena odbił się i utrzymał prowadzenie. Soderblom znalazł się na ławce rezerwowych, szukając dodatkowego napastnika.
Kluczowe statystyki
Buffalo uzyskało wynik 0 na 4 w grze w przewadze i spadł do 0 na 21, dzięki przewadze mężczyzn w sezonie. Sabres w ostatnich siedmiu spotkaniach mają bilans 6-0-1 z Chicago.
Następny
We wtorek wieczorem Sabres zmierzą się z Dallas i rozpoczną serię czterech meczów u siebie. We wtorkowy wieczór Blackhawks zmierzą się z Vancouver.