CHICAGO – Według doniesień ostatni mistrz World Series, który grał dla Cubs, Kyle Hendricks, przejdzie do Angels po tym, jak został wolnym agentem.
Według wielu raportów zgodził się na roczną umowę za 3 miliony dolarów.
Dla 34-letniego Hendricksa będzie to powrót do domu. Wychowywał się na przedmieściach Los Angeles, w Newport Beach.
W zeszłym sezonie Hoyer i spółka skorzystali z opcji zawodnika Hendricksa na rok 2023 za 16 milionów dolarów.
Wyniki nie były takie, jak oczekiwano, ponieważ miękki tosser miał 5,92 ERA i rekord 4-12.
Hendricks został przeniesiony do Bullpen, ale we wrześniu, kiedy wrócił do startu, powróciły wizje dawnego siebie.
Lider ERA 2016 otrzymał 28 września ogromną owację na stojąco po losowaniu, które pozwoliło The Reds zdobyć gola w 7,1 rundach.
Hendricks, znany jako „Profesor”, ponieważ wyjechał do Dartmouth, był jednym z kluczowych członków personelu w 2016 roku. Zamknął Dodgersów, aby poprowadzić Cubs do pierwszego sztandaru Ligi Narodowej od 1945 roku.
Równie dobrze rozpoczynał siódmy mecz World Series, pozwalając tylko na jeden bieg, po czym w piątej rundzie został wyciągnięty do Jona Lestera.
Hendricks kończy karierę Cubs z ERA na poziomie 3,96 i 97 zwycięstwami w 270 startach w karierze.