WASZYNGTON (NEXSTAR) – Prezydent Rosji Władimir Putin potwierdził w czwartek, że Rosja wystrzeliła w nocy „eksperymentalną” rakietę średniego zasięgu w stronę Ukrainy.
Putin grozi bardziej agresywnymi uderzeniami przeciwko Ukrainie i jej sojusznikom. Mówi, że Stany Zjednoczone eskalują wojnę, pozwalając Ukrainie po raz pierwszy na wystrzelenie rakiet dalekiego zasięgu w stronę Rosji.
Biały Dom i Pentagon oświadczyły w czwartek, że Stany Zjednoczone będą nadal wspierać Ukrainę pomimo ostrzeżeń Putina. W tym tygodniu Putin obniżył próg wystrzeliwania broni nuklearnej.
„To raczej ta sama nieodpowiedzialna retoryka, którą słyszeliśmy ze strony Rosji” – mówi sekretarz prasowa Białego Domu Karine Jean Pierre. „To Rosja eskaluje tę wojnę”.
Pentagon twierdzi, że Stany Zjednoczone zostały powiadomione przed wystrzeleniem rakiety, ale odmówiły odpowiedzi, czy rosyjskie rakiety ostatecznie dotrą do USA. Putin twierdził, że amerykański system obrony powietrznej nie jest w stanie ich przechwycić.
„Nie będziemy się tym zajmować” – mówi zastępca sekretarza prasowego Pentagonu Sabrina Singh.
Na Kapitolu senator Eric Schmitt (z stanu Missouri) oskarżył prezydenta Joe Bidena o „nękanie” Putina w ostatnich tygodniach jego urzędowania. Swoje działania nazwał „niebezpiecznymi”.
Z drugiej strony przywódca republikanów w Senacie Mitch McConnell (ze stanu Kenii) krytykuje prezydenta za to, że nie podjął wcześniejszych działań w celu wzmocnienia opcji obronnych Ukrainy.
„Historia zapisze wahanie, niezdecydowanie i tchórzostwo” – powiedział McConnell we wtorek w Senacie.
Prezydent-elekt Donald Trump obiecuje rozpocząć rozmowy pokojowe po objęciu urzędu w przyszłym roku.
W czwartek podczas panelu panelowego z udziałem Rady Atlantyckiej przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Michael McCaul (Teksas) przestrzegł prezydenta-elekta, aby nie ufał Putinowi.
„Nigdy go nie lekceważ. Raz KGB, zawsze. Chce całej Ukrainy, o której słusznie myśli” – mówi McCaul.