Strona główna Fason Sąd Najwyższy rozpatruje sprawy związane z wyborami

Sąd Najwyższy rozpatruje sprawy związane z wyborami

3

WASZYNGTON (NEXSTAR) – Sąd Najwyższy zezwala Wirginii na wznowienie usuwania ze spisów wyborców około 1600 podejrzanych obcokrajowców. Poprzedni sąd zablokował czystkę, twierdząc, że jest zbyt blisko dnia wyborów.

Kampania Trumpa nazywa orzeczenie zwycięstwem.

„Najlepszy sposób przeprowadzenia wyborów jest bardzo prosty: papierowe karty do głosowania, dowód tożsamości wyborcy, dowód obywatelstwa” – powiedział były prezydent Donald Trump podczas środowego wiecu.

Dane ze stanów pokazują, że przypadki głosowania przez osoby niebędące obywatelami są rzadkie. Biały Dom twierdzi, że jest to już nielegalne.

„Głosowanie w wyborach federalnych przez osoby niebędące obywatelami jest już nielegalne i stanowi przestępstwo federalne zagrożone karą więzienia i grzywną” – powiedziała sekretarz prasowa Białego Domu Karine Jean-Pierre.

Sąd rozważa również, czy Pensylwania może liczyć tymczasowe karty do głosowania wyborców, których karty do głosowania korespondencyjnego sprawiały problemy.

„Sąd musi być bardzo ostrożny przy orzekaniu w takich sprawach” – powiedział profesor prawa w Georgetown i prodziekan ds. programów badawczych i akademickich Neel Sukhatme.

Sukhatme twierdzi, że sąd zwykle podchodzi do spraw z powściągliwością, jeśli chodzi o rozpatrywanie spraw tak blisko wyborów.

„Chodzi o to, że ludzie muszą polegać na zasadach, a jeśli nagle nimi potrząśniesz, nie będą wiedzieć, jakie zasady obowiązują” – powiedział Sukhatme.

W ramach innych wyzwań prawnych sędzia ze stanu Pensylwania rozszerza możliwość głosowania osobistego w podmiejskim hrabstwie Filadelfii. Kampania Trumpa złożyła pozew, prosząc o przedłużenie terminu po usłyszeniu skarg, że osoby stojące w kolejce po kartę do głosowania korespondencyjnego zostały odrzucone.

„To przełomowe zwycięstwo, które pozwoli naszym wyborcom oddać te głosy” – powiedział przewodniczący RNC Michael Whatley podczas środowej rozmowy z reporterami.

Danielle Lang z Centrum Prawnego Kampanii twierdzi, że cykle wyborcze zwykle niosą ze sobą spory sądowe. Ostatecznie jednak mówi: „To Amerykanie, a nie procesy sądowe, zadecydują o wyborach”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj