(Wzgórze) – Międzynarodowy zespół naukowców w końcu zidentyfikował tajemniczą substancję chemiczną występującą w wodzie pitnej w USA, co wzbudziło obawy dotyczące potencjalnych zagrożeń dla zdrowia publicznego.
Naukowcy twierdzą, że związek zwany „anionem chloronitramidowym” powstaje w wyniku rozkładu nieorganicznych chloramin – środków dezynfekcyjnych stosowanych do ochrony ludzi przed chorobami takimi jak dur brzuszny i cholera powiedział w badaniuopublikowane w czwartek w Science.
Wiadomości NBC zgłoszone że tę substancję chemiczną wykryto po raz pierwszy około 40 lat temu, ale przy pomocy zaawansowanych narzędzi naukowcom udało się ją niedawno zidentyfikować.
Według autorów badania w samych Stanach Zjednoczonych ponad 113 milionów ludzi, czyli około jedna trzecia populacji kraju, pije wodę chlorowaną lub wodę zawierającą te środki dezynfekujące.
Chociaż toksyczność anionu chloronitramidu jest nadal nieznana, naukowcy wyrazili zaniepokojenie zarówno jego rozpowszechnieniem, jak i podobieństwem do innych problematycznych substancji.
„Szczerze mówiąc, oczekuje się jego obecności we wszystkich chlorowanych wodach pitnych, w pewnym stopniu ze względu na skład chemiczny” – powiedział podczas telekonferencji poprzedzającej publikację artykułu starszy autor David Wahman, inżynier środowiska w Agencji Ochrony Środowiska.
„Wykazuje podobieństwo do innych toksycznych cząsteczek” – dodał Wahman.
Autorzy podkreślili zatem pilną potrzebę dalszych badań w celu oceny, czy substancja chemiczna stwarza ryzyko dla zdrowia publicznego, podkreślając, że sama identyfikacja związku stanowi wyzwanie.
„Ponieważ ten związek jest tak mały, nie mogliśmy go tak naprawdę rozdzielić” – powiedziała w rozmowie prasowej współautorka Juliana Laszakovits, badaczka ze stopniem doktora w ETH Zurich. „Uformowane fragmenty nie mogły zostać wykryte przez spektrometr mas”.
Jednak łącząc klasyczne metody syntezy z zaawansowanymi technikami analitycznymi, w tym zarówno wysokorozdzielczą spektrometrią mas, jak i spektrometrią jądrowego rezonansu magnetycznego, naukowcom udało się ostatecznie wyizolować i zidentyfikować anion chloronitraamidowy.
Zmierzyli zawartość stężenia związku w szeregu systemów wody chlorowanej w USA, wykrywając poziomy aż do około 100 mikrogramów na litr – przekraczając większość regulacyjnych limitów dla innych produktów ubocznych dezynfekcji, które wahają się od 60 do 80 mikrogramów na litr.
Naukowcy zauważyli również, że związku nie było w instalacjach wodnych, w których stosuje się środki dezynfekcyjne inne niż chloraminy.
Główny autor Julian Fairey, profesor inżynierii lądowej na Uniwersytecie Arkansas, podkreślił w swoim oświadczeniu, że nawet jeśli nowy związek nie jest toksyczny, z ich badań i przyszłych powiązanych badań można wyciągnąć wiele wiedzy.
„Odkrycie tego może pomóc nam zrozumieć ścieżki powstawania innych związków, w tym toksyn” – dodał Fairey. „Jeśli wiemy, jak coś powstaje, możemy potencjalnie to kontrolować”.
Ashleigh Jackson z Nextstar przyczyniła się do tej historii.