Strona główna Fason Trump twierdzi, że nie może zagwarantować, że cła nie spowodują podniesienia cen...

Trump twierdzi, że nie może zagwarantować, że cła nie spowodują podniesienia cen w USA

2

WASZYNGTON (AP) –Donalda Trumpapowiedział, że nie może zagwarantować, że jegoobiecane stawkiw sprawie kluczowych partnerów handlu zagranicznego USA nie będziepodnieść cenydla amerykańskich konsumentów i jeszcze raz zasugerował, że niektórzyrywale polityczni i urzędnicy federalniktóry prowadził przeciwko niemu sprawy sądowe, powinien zostać uwięziony.

Prezydent elekt w wyemitowanym w niedzielę obszernym wywiadzie dla programu „Meet the Press” stacji NBC poruszył także politykę pieniężną, imigrację, aborcję i opiekę zdrowotną oraz zaangażowanie USA na Ukrainie, w Izraelu i gdzie indziej.

Trump często mieszał deklaracje z zastrzeżeniami, w pewnym momencie ostrzegając, że „wszystko się zmienia”.

Rzuć okiem na niektóre poruszane kwestie:

Trump zastanawia się, czy kary handlowe mogą podnieść ceny

Trump zagroził powszechnymi karami handlowymi, ale stwierdził, że nie wierzyprzewidywania ekonomistówże dodatkowe koszty importowanych towarów dla amerykańskich przedsiębiorstw doprowadziłyby do wyższych cen krajowych dla konsumentów. Nie dotrzymał słowa, że ​​amerykańskie gospodarstwa domowe nie będą płacić więcej za zakupy.

„Nie mogę niczego zagwarantować. Nie mogę zagwarantować, że jutro” – powiedział Trump, najwyraźniej otwierając drzwi do zaakceptowania rzeczywistości, w której zazwyczaj działają opłaty importowe, gdy towary trafiają na rynek detaliczny.

To odmienne podejście od typowych przemówień Trumpa podczas kampanii w 2024 r., kiedy przedstawiał swoje wybory jako pewny sposób na ograniczenie inflacji.

W wywiadzie Trump ogólnie bronił ceł, mówiąc, że cła „czynią nas bogatymi”.

Zapowiedział, że pierwszego dnia swojej kadencji w styczniu nałoży 25% cła na wszystkie towary importowane z Meksyku i Kanady, chyba że kraje te w zadowalający sposób powstrzymają nielegalną imigrację i napływ nielegalnych narkotyków, takich jak fentanyl, do Stanów Zjednoczonych. Zagroził także nałożeniem ceł na Chiny, aby zmusić ten kraj do ograniczenia produkcji fentanylu.

„Chcę tylko mieć równe, szybkie, ale uczciwe warunki gry” – powiedział Trump.

Trump sugeruje zemstę swoim przeciwnikom, nie twierdząc jednocześnie, że jest zainteresowany zemstą

Złożył sprzeczne oświadczenia na temat tego, jak podejdzie do wymiaru sprawiedliwości po wygraniu wyborów, pomimo skazania go za 34 przestępstwa w sądzie stanu Nowy Jork i oskarżenia w innych sprawach za postępowanie z tajemnicami bezpieczeństwa narodowego i wysiłki mające na celu obalenie porażki z Demokratą Joe w 2020 roku Bidena.

„Szczerze mówiąc, powinni iść do więzienia” – powiedział Trump o członkach Kongresu, którzy prowadzili śledztwo w sprawie zamieszek na Kapitolu, do których doszło jego zwolenników, którzy chcieli, aby pozostał przy władzy.

Prezydent elekt podkreślił swoją tezę, że może wykorzystać wymiar sprawiedliwości przeciwko innym, w tym prokuratorowi specjalnemu Jackowi Smithowi, który prowadził sprawę dotyczącą roli Trumpa w oblężeniu 6 stycznia 2021 r. Trump potwierdził swój plan ułaskawienia skazanych zwolenników za rolę, jaką odegrali w zamieszkach, mówiąc, że podejmie te działania pierwszego dnia swojego urzędowania.

Jeśli chodzi o pomysł zemsty będący przyczyną potencjalnych postępowań karnych, Trump powiedział: „Mam absolutne prawo. Jestem głównym funkcjonariuszem organów ścigania, wiesz o tym. Jestem prezydentem. Ale to mnie nie interesuje.”

Jednocześnie Trump wymienił prawodawców wchodzących w skład specjalnej komisji Izby Reprezentantów, która badała powstanie, powołując się na posła Benniego Thompsona ze stanu Missisipi i byłą republikankę Liz Cheney z R-Wyo.

„Stał za tym Cheney… podobnie jak Bennie Thompson i wszyscy członkowie tej komisji” – powiedział Trump.

Zapytany konkretnie, czy poleciłby swojej administracji prowadzenie spraw, odpowiedział „Nie” i zasugerował, że nie spodziewa się, że FBI szybko podejmie dochodzenia w sprawie jego wrogów politycznych.

Ale w innym momencie Trump powiedział, że pozostawi tę kwestię Pam Bondi, wybranej przez niego na stanowisko prokuratora generalnego. „Chcę, żeby robiła, co chce” – powiedział.

Wielu czołowych Demokratów potraktowało takie groźby, niezależnie od niekonsekwencji Trumpa, na tyle poważnie, że Biden rozważa wydanie koca,prewencyjne ułaskawienieaby chronić kluczowych członków swojej odchodzącej administracji.

Trump najwyraźniej wycofał się ze swojej retoryki wyborczej wzywającej do wszczęcia śledztwa w sprawie Bidena, mówiąc: „Nie mam zamiaru wracać do przeszłości”.

Nadchodzą szybkie działania w sprawie imigracji

Trump wielokrotnie wspominał o swoich obietnicach zapieczętowania granicy amerykańsko-meksykańskiej i deportacji milionów ludzi, którzy przebywają w USA nielegalnie w ramach programu masowych deportacji.

„Myślę, że musisz to zrobić” – powiedział.

Zasugerował, że spróbuje zastosować działania wykonawcze, aby położyć kres obywatelstwu „z urodzenia”, zgodnie z którym osoby urodzone w USA są uważane za obywateli – chociaż taka ochrona jest przewidziana w Konstytucji.

Zapytany konkretnie o przyszłość osób, które w dzieciństwie zostały nielegalnie przywiezione do kraju i w ostatnich latach były chronione przed deportacją, Trump powiedział: „Chcę coś wypracować”, wskazując, że może szukać rozwiązania w Kongresie.

Ale Trump powiedział też, że „nie chce rozbijać rodzin” o mieszanym statusie prawnym, „więc jedynym sposobem, aby nie rozbić rodziny, jest trzymanie ich razem i wszystkich odesłać”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj