Strona główna Fason Weteran Daniel Penny został uniewinniony w sprawie o uduszenie w nowojorskim metrze...

Weteran Daniel Penny został uniewinniony w sprawie o uduszenie w nowojorskim metrze w związku ze śmiercią Jordana Neely’ego

2

NOWY JORK (AP) – Weteran piechoty morskiej, który dusił wzburzonego pasażera metra, został w poniedziałek uniewinniony ze względu na jego śmierć, która stała się pryzmatem różnych poglądów na temat bezpieczeństwa publicznego, męstwa i samozwańczej postawy.

Ława przysięgłych na Manhattanie oczyściła Daniela Penny’ego z zarzutu zabójstwa na skutek zaniedbania karnego w związku ze śmiercią Jordana Neely’ego w 2023 roku. Poważniejszy zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci został oddalony na wcześniejszych naradach, ponieważ ława przysięgłych utknęła w tej kwestii w martwym punkcie.

Obydwa zarzuty były przestępstwami i groziły karą pozbawienia wolności.

Penny, która podczas procesu nie wyrażała żadnych emocji, uśmiechnęła się przelotnie, gdy odczytano wyrok. Na sali sądowej wybuchły zarówno brawa, jak i gniew, a ojcu Neely’ego i dwóm zwolennikom kazano wyjść po wygłoszeniu różnych uwag, w tym wulgaryzmów ze strony jednego ze zwolenników. Odeszła także kolejna osoba, zalewając się łzami.

Prawnicy Penny powiedzieli, że chronił siebie i innych pasażerów metra przed niestabilnym, chorym psychicznie mężczyzną, który wygłaszał niepokojące uwagi i gesty.

Sprawa uwydatniła wiele błędów w Ameryce, w tym rasę, politykę, przestępczość, życie w mieście, choroby psychiczne i bezdomność. Neely był czarny. Penny jest biała.

Czasami przed budynkiem sądu odbywały się demonstracje pojedynków, a znani republikańscy politycy przedstawiali Penny jako bohaterkę, podczas gdy wybitni Demokraci uczestniczyli w pogrzebie Neely’ego.

Penny (26 lat) służyła przez cztery lata w piechocie morskiej, a następnie studiowała architekturę.

Neely (30 lat) był kiedyś artystą metra i miał tragiczną historię życia: jego matka została zabita i wepchnięta do walizki, gdy był nastolatkiem.

Jako młodszy mężczyzna Neely składał hołd Michaelowi Jacksonowi – łącznie z spacerami po księżycu – na ulicach i w metrze miasta. Ale Neely zmagał się także z chorobą psychiczną po stracie matki, której chłopak został skazany za zamordowanie jej.

Jak wynika z dokumentacji medycznej przedstawionej podczas procesu, u Neely’ego, który w wieku 14 lat trafił do szpitala z powodu depresji, zdiagnozowano później schizofrenię, która czasami powodowała u niego halucynacje i paranoję. Z dokumentacji szpitalnej z 2019 roku wynika, że ​​Neely zażywał także syntetyczny kannabinoid K2 i zdał sobie sprawę, że ma on negatywny wpływ na jego myślenie i zachowanie. Kiedy zmarł, lek był w jego organizmie.

W 2017 roku Neely powiedział lekarzowi, że bezdomność, życie w biedzie i konieczność „grzebania w śmieciach” w poszukiwaniu jedzenia sprawiały, że czuł się tak bezwartościowy i beznadziejny, że czasami myślał o samobójstwie – jak wynika z dokumentacji szpitalnej.

Około sześć lat później 1 maja 2023 roku wsiadł do metra pod Manhattanem, rzucił kurtkę na podłogę i oświadczył, że jest głodny i spragniony i nie obchodzi go, czy umrze, czy pójdzie do więzienia – mówią świadkowie. Niektórzy powiedzieli operatorom 911, że próbował zaatakować ludzi lub dał do zrozumienia, że ​​skrzywdzi pasażerów, a kilku zeznało, że się bali.

Neely był nieuzbrojony, miał w kieszeni tylko bułeczkę i nie dotknął żadnego pasażera w pociągu. Jeden z jeźdźców powiedział, że wykonywał skoki, które zaniepokoiły ją na tyle, że osłoniła przed nim swojego 5-latka.

Penny, która szła z zajęć w college’u na siłownię, podeszła od tyłu Neely’ego, chwyciła go za szyję, powaliła na podłogę i „udusiła”, jak powiedział policji na miejscu zdarzenia.

Na nagraniu wideo pasażerów widać, że w pewnym momencie trwającego mniej więcej sześć minut zatrzymania Neely poklepał świadka po nodze i dał mu znak. W innym momencie Neely na chwilę uwolnił ramię. Ale zamilkł na prawie minutę, zanim Penny go puściła.

„On umiera” – powiedział niewidzialny świadek w tle jednego z filmów. „Wypuść go!”

Świadek, który wkroczył, aby przytrzymać Neely’ego za ramiona, zeznał, że kazał Penny uwolnić mężczyznę, chociaż prawnicy Penny zauważyli, że zeznania świadka znacząco zmieniły się z biegiem czasu.

Wkrótce po spotkaniu Penny powiedziała detektywom, że Neely groził, że zabije ludzi, a dławienie było próbą „deeskalacji” sytuacji do czasu przybycia policji. Weteran powiedział, że po zatrzymaniu pociągu trzymał się, ponieważ nie był pewien, czy drzwi są otwarte, i Neely od czasu do czasu się wiercił.

„Nie chciałem go zranić. Próbuję tylko powstrzymać go przed skrzywdzeniem kogokolwiek innego. Grozi ludziom. Tego właśnie uczymy się w piechocie morskiej” – powiedziała Penny detektywom, którzy zapoznali się z jego prawami.

Jednak instruktor bojowy piechoty morskiej, który szkolił Penny, zeznał, że weteran niewłaściwie zastosował technikę dławienia, której się nauczył.

Prokuratorzy stwierdzili, że Penny zareagowała zdecydowanie zbyt gwałtownie na osobę, którą postrzegał jako zagrożenie, a nie osobę. Prokuratorzy argumentują również, że wszelka potrzeba ochrony pasażerów szybko osłabła, gdy na następnej stacji otworzyły się drzwi pociągu, kilka sekund po podjęciu działań przez Penny.

Chociaż sama Penny powiedziała policji, że użył „dławika” lub „chwytu na gardło”, jeden z jego prawników, Steven Raiser, określił go jako środek duszący, którego nauczyli się żołnierze piechoty morskiej, „zmodyfikowany jako zwykły cywilny środek krępujący”. Obrońcy utrzymywali, że Penny nie wywierała konsekwentnie wystarczającej presji, aby zabić Neely’ego, więc na poparcie swoich twierdzeń poprosili na rozprawę własnego patologa sądowego.

Zaprzeczając ustaleniom miejskiego lekarza sądowego, patolog obrony stwierdził, że Neely zmarł nie w wyniku uduszenia, ale w wyniku połączonych skutków K2, schizofrenii, walki i powściągliwości oraz choroby krwi, która może prowadzić do śmiertelnych powikłań podczas wysiłku.

Penny nie złożyła zeznań, ale zrobiło to kilku jego krewnych, przyjaciół i kolegów z piechoty morskiej, opisując go jako człowieka uczciwego, patriotycznego i empatycznego.

Zarzut zabójstwa wymagałby udowodnienia, że ​​oskarżony lekkomyślnie spowodował śmierć innej osoby. Zabójstwo wynikające z zaniedbania karnego polega na dopuszczeniu się poważnego „zachowania nagannego”, nie dostrzegając takiego ryzyka.

Podczas gdy proces karny dobiegał końca, ojciec Neely’ego złożył pozew przeciwko Penny za bezprawne spowodowanie śmierci.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj