Strona główna Fason Zabójstwo dyrektora generalnego UnitedHealthcare rozładowuje gniew w branży ubezpieczeniowej

Zabójstwo dyrektora generalnego UnitedHealthcare rozładowuje gniew w branży ubezpieczeniowej

2

(Wzgórze) – Zabójstwo dyrektora generalnego UnitedHealthcare, Briana Thompsona, na ulicy na Manhattanie to ostatni moment, aby rzucić światło na napięcia krążące w życiu Ameryki.

Zwłaszcza w mediach społecznościowych niektórzy użytkownicy przechwalali się tym faktem zabijanie — reakcję, którą określili jako zakorzenioną w ich wrogości do branży ubezpieczeń zdrowotnych. To z kolei wywołało naganę ze strony innych, którzy potępili te reakcje jako nieludzkie, zwłaszcza w danych okolicznościach.

Ale między tymi dwoma biegunami wrzawa przypomniała dwie prawdy.

Po pierwsze, panuje powszechne przekonanie, że towarzystwa ubezpieczeń zdrowotnych charakteryzują się chciwością i bezdusznością. Po drugie, istnieje niebezpieczeństwo, że wrzący gniew przerodzi się w przemoc, zwłaszcza w momencie, gdy całe społeczeństwo jest w tak gorączkowym stanie.

Na przykład ogólnokrajowy sondaż przeprowadzony rok temu wykazał, że prawie 1 na 4 Amerykanów zgodził się ze stwierdzeniem, że „prawdziwi amerykańscy patrioci być może będą musieli uciec się do przemocy, aby ocalić nasz kraj”.

Te krzyżujące się prądy ścierają się w związku ze śmiercią Thompsona w sytuacji, w której wiele pozostaje niejasnych.

Na razie motywy są nieznane, podobnie jak tożsamość i miejsce pobytu zabójcy.

Dyrektor generalny firmy ubezpieczeniowej, lat 50, został śmiertelnie postrzelony w środę wczesnym rankiem, gdy przybył na konferencję inwestorską firmy do hotelu Hilton w centrum Manhattanu.

Na nagraniach z kamer bezpieczeństwa opublikowanych z miejsca zdarzenia widać bandytę ubranego w kurtkę z kapturem i plecakiem, który strzela do Thompsona od tyłu. Według doniesień napastnik był na tyle biegły w posługiwaniu się bronią palną, że usunął zacięcie w broni, zanim wznowił strzelanie do dyrektora.

Na nagraniu widać, że zabójca wydaje się stosunkowo spokojny, nie wpada w panikę, gdy Thompson się klęka, a jedynie lekko biegnie, gdy przechodzi przez ulicę, aby opuścić miejsce zdarzenia.

Łuski po nabojach na miejscu zdarzenia miały zapisane na nich słowa Według Associated Press znacznik zawierał słowa „Deponuj”, „Odmów” i „Broń”.

Terminy te są często używane do opisania taktyki stosowanej przez ubezpieczyciela zdrowotnego w celu uniknięcia wypłaty roszczeń za leczenie. Książka Jaya Feinmana z 2010 roku, krytyczna wobec branży, nosiła tytuł „Delay Deny Defend” i miała podtytuł: „Dlaczego firmy ubezpieczeniowe nie płacą odszkodowań i co można z tym zrobić”.

Jednym z makabrycznych skutków ubocznych zabójstwa jest to, że sprzedaż książki wydaje się nieznacznie wzrosnąć, a w czwartkowy wieczór różne wydania zajmowały cztery pierwsze miejsca na liście bestsellerów „ubezpieczeń biznesowych” Amazona.

Zabójstwo Thompsona, którego roczny pakiet odszkodowań przekroczył 10 milionów dolarów, natychmiast wywołało sardoniczne komentarze niektórych użytkowników mediów społecznościowych.

„Myśli i współczucie kierujemy dziś do wszystkich, którzy stracili bliskich, ponieważ #UnitedHealthcare odrzuciło im roszczenia ubezpieczeniowe” – napisał jeden z takich użytkowników.

Inny zamieścił fałszywe logo firmy z celownikiem i pytaniem: „Czy myślisz, że zostałbym pozwany, gdybym zrobił to jako koszulkę?”.

Jeszcze inny napisał: „Trudno znaleźć współczucie dla dyrektora generalnego jednej z najgorszych firm zajmujących się opieką zdrowotną na świecie… Zjadają członków rodziny [sic] grób.”

Nie były to też przypadkowe komentarze od skądinąd anonimowych osób.

Anthony Zenkus, starszy wykładowca pracy socjalnej na Uniwersytecie Columbia,napisałna X: „Dzisiaj opłakujemy śmierć dyrektora generalnego United Healthcare Briana Thompsona, zastrzelonego… czekaj, przepraszam – dzisiaj opłakujemy śmierć 68 000 Amerykanów, którzy niepotrzebnie umierają każdego roku, aby dyrektorzy firm ubezpieczeniowych tacy jak Brian Thompson mogli zostać multimilionerzy.”

Do czwartkowego wieczoru post Zenkusa został polubiony 84 000 razy i przesłany dalej 11 000 razy.

Tego rodzaju nastroje wywołały kontrreakcję.

Billy Binion, reporter libertariańskiej publikacji „Reason”,napisałw X, że „ohydne” jest to, że ludzie „radośnie świętują zastrzelenie ojca dwójki dzieci”.

Robert Pondiscio z konserwatywnego American Enterprise Institute napisał na tej samej stronie, że reakcja online na zabójstwo Thompsona „wyznacza nowy i złowieszczy kryzys w mediach społecznościowych”.

Warto podkreślić szerszy kontekst, który wywołuje reakcję Thompsona.

Zapytani w ankiecie KFF na początku tego roku o to, kto jest odpowiedzialny za wysokie ceny opieki zdrowotnej, 97 procent zarejestrowanych wyborców stwierdziło, że firmy ubezpieczeniowe ponoszą „dużą winę” lub „częściową winę”.

Szeroko rozumiana branża ubezpieczeń zdrowotnych często postępuje w sposób, który wydaje się potwierdzać poglądy jej najostrzejszych krytyków.

W czwartek inna firma ubezpieczeniowa, Anthem Blue Cross Blue Shield, zrezygnowała z proponowanej zmiany polityki, która ograniczałaby zwrot kosztów środków znieczulających podczas operacji.

Krytycy potępili propozycję, która ich zdaniem spowodowałaby poniesienie przez pacjentów części kosztów własnego znieczulenia, chociaż firma upierała się, że doszło do „znaczącej, powszechnej dezinformacji” na temat tego, co dokładnie proponowała.

Gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul (ze stanu), która wyraziła sprzeciw wobec zmiany, świętowała w czwartek: „Naciskaliśmy na Anthem, aby zmienił kurs i dzisiaj ogłoszą całkowite odwrócenie tej błędnej polityki”.

Cała kwestia opieki zdrowotnej i związanych z nią zysków w dalszym ciągu stanowi gniewną szczelinę w debacie publicznej.

ARaport z lutegoz KFF wykazało, że Amerykanie mają „co najmniej 220 miliardów dolarów” długów medycznych, a około 3 miliony ludzi ma długi na ponad 10 000 dolarów.

Według Associated Press firma, której przewodniczył Thompson, osiągnęła w ubiegłym roku przychody w wysokości 281 miliardów dolarów.

Strzały, które zabiły Thompsona, odbijają się echem w całym kraju, w którym panuje ogromne napięcie.

The Memo to felieton Nialla Stanage’a.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj