BARCELONA, Hiszpania (AP) – Barcelona przegrała u siebie po raz pierwszy w tym sezonie, kiedy lider ligi hiszpańskiej został…
BARCELONA, Hiszpania (AP) – Barcelona przegrała u siebie po raz pierwszy w tym sezonie, gdy w sobotę lider ligi hiszpańskiej został oszołomiony 2:1 z Las Palmas.
Barcelona grała znakomicie przez pierwsze trzy miesiące pod wodzą nowego trenera Hansiego Flicka i skakała wysoko po przekonujących zwycięstwach nad Realem Madryt w rozgrywkach krajowych i Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. W sumie wygrał wszystkie osiem meczów u siebie.
Ale to już trzecia runda La Liga bez zwycięstwa. Przed porażką z Las Palmas przegrał z Realem Sociedad 1:0 i zremisował 2:2 z Celtą Vigo.
Madryt, pomimo własne kłopoty, szczególnie w Lidze Mistrzówmoże teraz wyprzedzić Barcelonę w lidze hiszpańskiej. Do Barcelony traci cztery punkty i ma do rozegrania jeszcze dwa mecze.
Sandro Ramirez i Fábio Silva strzelili gola dla klubu z Wysp Kanaryjskich po obu stronach wyrównującej bramki Raphinhy.
Było to pierwsze zwycięstwo skromnego klubu noszącego wyłącznie żółte stroje w Barcelonie od sezonu 1971/72 i dopiero trzecie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej katalońskiego klubu. Pozostałe wizyty Las Palmas w Barcelonie kończyły się porażkami 34 razy i 3 remisami.
„Jesteśmy podekscytowani, ponieważ stworzyliśmy historię” – powiedział Sandro. „Kiedy zaczynasz sezon, myślisz, że te mecze zwykle kończą się zwycięstwami większej drużyny, ale jeśli jest jedna rzecz, w którą wierzymy, to nasza zdolność do ciężkiej pracy przez cały tydzień, aby uzyskać takie wyniki”.
Barcelony Lamine Yamal wrócił po kontuzji prawej kostki który przez trzy tygodnie pauzował jako zmiennik w przerwie, ale Jasper Cillessen obronił swój najlepszy strzał. Bramkarz Las Palmas również dobrze spisał się, wykonując w ostatnich minutach rzut wolny Raphinhy nad poprzeczką.
Sandro, były młodzieżowy zawodnik Barcelony, zamknął świetne pięciopodania Las Palmas, rozpoczynając od własnego pola karnego, po mistrzowsku przełamując wysoką presję Barcelony w 49. minucie.
Raphinha trafił w poprzeczkę już w pierwszej połowie, zanim wyrównał w 61. minucie. Brazylijski napastnik przyjął krótkie podanie od Pedriego tuż za polem karnym, minął krawędź bramki i oddał strzał pomiędzy dwoma obrońcami.
Był to dziewiąty ligowy gol Raphinhy w sezonie. Tylko jego kolega z drużyny Robert Lewandowski z 15 golami zdobył w lidze więcej goli.
Barcelona została jednak przyłapana na próbie zdobycia drugiego gola, gdy Silva przejął piłkę od Javiego Muñoza i w 67. minucie posłał strzał, który odbił się od Iñaki Peña i wpadł w róg siatki.
___
Piłka nożna AP: https://apnews.com/hub/soccer
Prawa autorskie © 2024 Associated Press. Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał ten nie może być publikowany, emitowany, pisany ani redystrybuowany.