Po kontrowersyjnym przesłuchaniu publicznym Rada Nadzorcza hrabstwa Warren w Wirginii głosowała za umieszczeniem organu zarządzającego Biblioteką Publiczną Samuels we Front Royal.
Bibliotece w Wirginii, której w zeszłym roku groziło zamknięcie w związku z ofertą książek przedstawiających postacie homoseksualne, lesbijskie i transpłciowe, po raz kolejny znalazła się w centrum kontrowersji.
Po kontrowersyjnym przesłuchaniu publicznym w środę wieczorem Rada Nadzorcza Hrabstwa Warren głosował za powołaniem organu zarządzającego Biblioteka Publiczna Samuelsa w Front Royal w Wirginii.
Organy nadzorcze głosowały 4-1 za powołaniem zarządu biblioteki publicznej; Jedynym głosem na „nie” była przewodnicząca Cheryl Cullers.
Decyzja ta poruszyła część mieszkańców, którzy postrzegają to posunięcie jako sposób na zapewnienie konserwatywnym władzom większego wpływu na spółkę Samuels, która jest obecnie kontrolowana przez niezależny zarząd prowadzony przez organizację non-profit o nazwie Samuels Family Foundation.
Fundacja regularnie kwestionuje wysiłki hrabstwa Warren mające na celu kontrolowanie jej działalności.
Głosowanie następuje w momencie, gdy bibliotece grozi zamknięcie w 2023 roku spór o książki zawierające postacie LGBTQ.
W czerwcu 2023 r. rada nadzorcza hrabstwa głosowała za wstrzymaniem 75% środków na rzecz biblioteki, chyba że zarząd dokona zmiany statutu, aby dać okręgowi większy wpływ na zarządzanie.
Jednak przełożeni skapitulowali po wsparciu publicznym mającym na celu utrzymanie zarządu biblioteki w nienaruszonym stanie.
Po wtorkowym głosowaniu dotyczącym zmiany kontroli niektórzy mieszkańcy uważają, że biblioteka ponownie staje pod znakiem zapytania.
Dziesiątki mieszkańców hrabstwa Warren zebrało się we wtorek wieczorem na przesłuchaniu publicznym, aby omówić swoje obawy w tej sprawie.
Niektórzy wyrażali obawy, że biblioteka wydaje zbyt dużo pieniędzy publicznych na swoją działalność.
„Powodem lepszego zarządzania bibliotekami w Culpeper i Hanley jest to, że ich zarządy są powoływane przez wybieranych urzędników odpowiedzialnych przed podatnikami” – powiedział mieszkaniec Front Royal, John Lundberg, który porównał koszty operacyjne Samuels z kosztami operacyjnymi innych pobliskich bibliotek publicznych.
Inni uczestnicy spotkania wyrazili jednak obawę, że konserwatywni przełożeni włączą do zarządu biblioteki konserwatywnych, religijnych członków, którzy wyeliminują książki o LGBTQ+ i innych tematach związanych z transpłciowością.
„Pasjonuję się usługami bibliotecznymi i martwiłam się o tamtejszą społeczność LGBTQ+” – powiedziała Joanna Artone z Chantilly. „Biblioteka Publiczna Samuelsa nie jest zepsuta. Biblioteka Publiczna Samuelsa nie jest zepsuta.
Co najmniej jeden mieszkaniec, Dale Carpenter z Front Royal, był zaniepokojony materiałami znajdującymi się w bibliotece.
„Nasze dzieci są seksualizowane i narażone na kontakt z materiałami, które moim zdaniem są całkowicie nieodpowiednie” – stwierdziła Carpenter.
Jeszcze inni, na przykład Cheryl Angless, uważają, że religia wywiera zbyt duży wpływ.
„Nie widziałem, żeby coś tak rozdzieliło naszą społeczność jak ten cholerny Kościół katolicki w naszej okolicy” – powiedział Angless. „Jest tu większa populacja niż ta społeczność katolicka” – powiedziała, mówiąc przełożonym, że ich społeczność jest zróżnicowana i potrzebuje silnego przywództwa.
Zwolennicy utrzymania dotychczasowej struktury zarządzania Biblioteką Publiczną Samuels grożą podjęciem przez sąd działań mających na celu uchylenie decyzji rady nadzorczej.
Associated Press przyczyniła się do powstania tego raportu.
Otrzymuj najświeższe informacje i codzienne nagłówki na swoją skrzynkę e-mail, rejestrując się Tutaj.
© 2024 WTOP. Wszelkie prawa zastrzeżone. Niniejsza witryna nie jest przeznaczona dla użytkowników znajdujących się na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego.