Czy wolno płakać w miejscach publicznych? Wiele osób w DC właśnie to robi i znajduje dobre miejsca do płaczu, a wszystko dzięki jednemu kontu w mediach społecznościowych.
W mieście często zdominowanym przez „kulturę grindu” czasem zapominamy o wygospodarowaniu czasu dla siebie i swoich potrzeb psychicznych. Ale czy można płakać w miejscach publicznych?
Wiele osób w DC właśnie to robi i znajduje dobre miejsca do płaczu, a wszystko dzięki jednemu kontu w mediach społecznościowych.
Kiara McGowan założyła swoje konto na TikToku, @płaczprzeglądając i oceniając najlepsze miejsca do płaczu w mieście.
„Wszystko zaczęło się od najgorszego lata w historii” – powiedziała McGowan.
McGowan (32 l.) pracowała wcześniej w polityce w Richmond w Wirginii, a do pracy na Kapitolu została zwerbowana w zeszłym roku, kiedy nagle straciła pracę, na jakiś czas stała się bezdomna i, jak powiedziała, dużo płakała. Powiedziała, że znajoma zasugerowała jej, że mogłaby coś z tym zrobić.
McGowan powiedziała, że siedząc sama w pokoju hotelowym, postanowiła spróbować zostać influencerką.
„Pozwól mi odejść i stworzyć coś. Wielki TikTok, wielki Instagram, bycie influencerem jest wielkie” – przypomniała sobie swoje myśli.
Teraz ma ponad 6 tysięcy obserwujących.
„Zaczęło się to trochę od żartu, nie traktowałam tego poważnie” – powiedziała.
McGowan organizuje obecnie wydarzenia, podczas których ludzie mogą przyjść i popłakać, jeśli chcą, a także pomagać sobie nawzajem. Podczas listopadowego wydarzenia w Southwest Library McGowan rozdawała paczki chusteczek z napisem: „Płacz to klimat”.
„Wiele osób podchodziło do mnie i po prostu krzyczało: «Dziękuję, że to zrobiłeś»” – powiedziała.
A więc jakie są najlepsze miejsca do publicznego płaczu w DC, jeśli zajdzie taka potrzeba?
McGowan zaleca skulenie się w niektórych pociągach metra lub w dowolnym miejscu w pobliżu zbiornika wodnego.
„The Yards jest zawsze numerem jeden. Właśnie to zrobiłem post o Buzzard Pointco też bardzo mi się podoba” – powiedziała.
Powiedziała, że dobrze jest wiedzieć, że odczuwanie i przetwarzanie emocji było tego warte, aby wyjść na drugą stronę, zakładając konto w mediach społecznościowych, które wydaje się pomagać wielu osobom. Dodała, że cieszy się, że ludzie też odczuwają swoje emocje i na tym budują społeczność.
„Inni uważają, że to fajne” – powiedziała McGowan.
Otrzymuj najświeższe informacje i codzienne nagłówki na swoją skrzynkę e-mail, rejestrując się Tutaj.
© 2024 WTOP. Wszelkie prawa zastrzeżone. Niniejsza strona internetowa nie jest przeznaczona dla użytkowników znajdujących się na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego.