Republikański kandydat na prezydenta Donald Trump wziął udział w niedzielnym meczu NFL pomiędzy Pittsburgh Steelers i New York Jets jako…
Republikański kandydat na prezydenta Donald Trump wziął udział w niedzielnym meczu NFL pomiędzy Pittsburgh Steelers i New York Jets jako gość niezidentyfikowanego właściciela apartamentu na stadionie Acrisure.
Trump przybył mniej więcej w połowie pierwszej kwarty i został powitany przez niewielki tłum kibiców w koszulkach Steelers niosących transparent z napisem „Trump Nation”. Później pomachał z apartamentu, a niektórzy fani skandowali „USA”.
Wizyta byłego prezydenta zakończyła się ok zawrotny weekend w kluczowej Pensylwanii dla kampanii Trumpa przed wyborami za nieco ponad dwa tygodnie.
I na ostatnim przystanku stworzył pewne sprzeczne lojalności.
Trump jest mieszkańcem Nowego Jorku i osobistym przyjacielem właściciela New York Jets Woody’ego Johnsona, który za rządów Trumpa przez krótki czas był ambasadorem USA w Wielkiej Brytanii.
Zespół Steelers jest własnością rodziny Rooneyów od ponad 90 lat, a zmarły prezydent/prezes Dan Rooney był ambasadorem USA w Irlandii od lipca 2009 r. do grudnia 2012 r., podczas prezydentury Baracka Obamy.
W niedzielę Steelers zdystansowali się od zajmowania jakiejkolwiek strony w sprawie obecności Trumpa, a rzecznik klubu Burt Lauten zauważył, że Trump był gościem właściciela apartamentu, a nie zespołu.
Trump otrzymał wsparcie od kilku byłych Steelers. Szeroki skrzydłowy Antonio Brown i obrońca Le’Veon Bell – obaj mają skomplikowane relacje ze swoim byłym zespołem i podczas ich odejścia wiosną 2019 r. byli uważani za złoczyńców – poparli Trumpa.
Byli członkowie drużyny spotkali się z pracownikami ankiety Trumpa na wydarzeniu w pobliżu stadionu w niedzielne popołudnie i przywitali Trumpa, gdy jego samolot wylądował na międzynarodowym lotnisku w Pittsburghu tuż po rozpoczęciu meczu.
Ikony franczyzy i Hall of Famers Joe Greene i Jerome Bettis oraz rodzina nieżyjącego już w Hall of Fame stojącego za Franco Harrisem poparli natomiast wiceprezydenta i kandydatkę Demokratów Kamalę Harris.
Decyzja o sprzymierzeniu się z Brownem i Bellem była dla Trumpa ciekawa.
Brown, gwiazda podczas swoich dziewięciu sezonów w Pittsburghu od 2010 do 2018 roku, wiosną 2019 roku zmusił zespół do przeniesienia się do Las Vegas po serii błędów publicznych, w tym słynnej rezygnacji z pojawienia się na finale sezonu 2018 zespołu.
Bell przesiedział cały sezon 2018 w sporze o kontrakt, zanim podpisał kontrakt z Jets w 2019. Nie udało mu się powtórzyć produkcji, która uczyniła go Pro Bowlerem w Pittsburghu i przez trzy lata wypadał z ligi, zamiast tego zwrócił się ku boksowi celebrytów.
Wybór Browna wydawał się nieco nie na miejscu, biorąc pod uwagę brzydkie odejście byłej gwiazdy. Brown przekształcił się z wybranego w szóstej rundzie draftu w wieloletniego zawodnika All-Pro podczas swoich dziewięciu sezonów w Pittsburghu od 2010 do 2018 roku, zanim jego coraz bardziej niestabilne zachowanie poza boiskiem wykoleiło jego karierę.
Stalowcy sprzedał Browna Oakland Raiders wiosną 2019 roku. Jednak Oakland rzucił Browna, zanim w ogóle przegrał po serii problemów z klubem, w tym słownej kłótni z dyrektorem generalnym zespołu. Natychmiast podpisał umowę z Patriotami z Nowej Anglii ale został wydany zaledwie kilka tygodni później wśród zarzuty o molestowanie seksualne z ludźmi na swojej orbicie, w tym z byłym trenerem, który twierdził, że Brown ją zgwałcił. Dwie strony później rozstrzygnięty poza sądem.
Brown pojawił się ponownie w Tampa Bay, wygrywając Super Bowl z Buccaneers. Został zwolniony sezon później po serii wydarzeń, które obejmowały odbycie zawieszenia na trzy mecze naruszenie protokołów ligi dotyczących COVID-19 i dziwne wydarzenie, w którym Brown zrezygnował w połowie meczusłynnie zrzucając koszulkę i ochraniacze przed wyjściem ze stadionu bez koszulki.
Problemy Browna uczyniły go toksycznym dla drużyn NFL, chociaż pozostawał na marginesie gry. Przez krótki czas był większościowym właścicielem drużyny National Arena League w Albany w stanie Nowy Jork w 2023 roku, zanim franczyza została wyrzucona po tym, jak Brown nie wywiązał się ze zobowiązań finansowych.
Wcześniej w niedzielę Trump został zapytany o wystąpienie z Brownem ze względu na kontrowersyjną historię biegacza.
„Nic nie wiem o zarzutach” – powiedział Trump w odpowiedzi na pytanie reportera.
Kiedy powiedziano mu, że chodzi o zarzuty napaści na tle seksualnym, Trump powiedział: „Nic o tym nie wiem. Wiem, że to piekielny piłkarz.”
___
Autorzy AP, Michelle Price i Will Weissert, wnieśli swój wkład w powstanie tego raportu.
Prawa autorskie © 2024 Associated Press. Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał ten nie może być publikowany, emitowany, pisany ani redystrybuowany.