Partia Demokratyczna Maryland wyda „dziesiątki tysięcy dolarów” na co najmniej 18 kandydatów do władz szkół, którzy jej zdaniem chcą wnieść do szkół „nienawistny” i „prawicowy program”.
Partia Demokratyczna Maryland wyda „dziesiątki tysięcy dolarów” na co najmniej 18 kandydatów do władz szkół, którzy jej zdaniem chcą wnieść do szkół „nienawistny” i „prawicowy program”.
To pierwsza taka partia w historii partii, która nigdy wcześniej nie angażowała się w bezpartyjne starania o miejsca w lokalnych zarządach oświaty. Jednak przywódcy partii stwierdzili, że to posunięcie jest potrzebne, aby walczyć z „ekstremistycznymi” programami popieranymi przez kandydatów z 11 hrabstw, z których osiem przeznacza środki – Anne Arundel, Calvert, Carroll, Frederick, Howard, Montgomery, St. Mary’s i Talbot. To także jest ostrzec wyborców przeciwko ośmiu innym kandydatom z hrabstw Allegany, Cecil i Waszyngton.
„Myślę, że to coś nowego dla Maryland. W przeszłości nie mieliśmy takich ekstremistycznych kandydatów do władz szkoły” – powiedziała w środę Charlene Dukes, pierwsza wiceprzewodnicząca Partii Demokratycznej Maryland.
„Kiedy więc osoby, które naprawdę posługują się skrajnie prawicową retoryką i chcą kontrolować program nauczania w szkołach, promują niebezpieczną politykę, taką jak zakazy książek i wycelowanie w uczniów marginalizowanych” – stwierdził Dukes.
Fundusze partii zostaną wykorzystane na zatrudnienie pracowników, którzy będą agitować i pukać do drzwi, wzywając wyborców, aby nie wybierali 26 kandydatów, którzy według Demokratów popierają „przepisywanie historii na nowo, dyskryminację dzieci i zakazy książek”. Partia zapewni także zasoby lokalnym komitetom centralnym, aby pomóc kandydatom popierającym „wartości demokratyczne i włączające”.
Ale Demokraci nie są jedynymi, którzy popierają kandydatów w zwykle lokalnych wyścigach. The Komitet Centralny Republikanów hrabstwa Calvert popiera trzech kandydatów do władz szkoły: Melissę Goshorn, Paula Harrisona i Josepha Marchio, którzy należą do kandydatów, którym sprzeciwia się Partia Demokratyczna.
Demokraci twierdzą, że niektórzy kandydaci są powiązani z lokalnymi oddziałami Moms for Liberty, organizacji powiązanej z GOP, która została utworzona w 2021 r. w celu skupiania się na wyścigach lokalnych rad szkolnych. W kilku stanach, w których działają organizacje Moms for Liberty, np. na Florydzie, Utah i Zachodniej Wirginii, pomogły one w uchwaleniu przepisów stanowych zakazujących książek lub wytworzyły lokalną presję, aby usunąć książki w roku szkolnym 2022–2023.
Suzie Scott, przewodnicząca Komisji Legislacyjnej Moms for Liberty Maryland, z radością przyjęła zaangażowanie partii, które nazywa przejawem „desperacji”.
„To sprawia, że się uśmiecham, ponieważ mamy na to wpływ. Wspaniale to widzieć” – powiedział Scott we wtorek.
The Centrum prawa dotyczącego ubóstwa na południu nazwała Moms for Liberty „organizacją antyrządową”, która szerzyła „propagandę spiskową oraz szerzyła nienawistne obrazy i retorykę skierowaną przeciwko społeczności LGBTQ”.
Jednak kandydaci do rad szkolnych, na których skupiają się Demokraci, częściej opisują swój program jako powrót do podstaw szkoły i zwiększenie kontroli rodziców nad edukacją swoich dzieci.
Była stanowa Del. Trent Kittleman (po prawej), lat 79, należała do oddziału Howard County Moms for Liberty, ale oświadczyła, że ustąpiła, gdy „lewicowcy” zbrukali reputację grupy, zwłaszcza w kwestii książek. Po przegranej w wyborach do Izby Reprezentantów w 2022 r. zdecydowała się zamienić rozpoznawalność swojego nazwiska w zachodniej części hrabstwa i kandydować do rady szkolnej ze względu na pięcioro wnuków objętych systemem szkolnym.
Kittleman stwierdziła, że do najważniejszych jej problemów należą bezpieczeństwo w szkole, edukacja specjalna i naprawa starych budynków szkolnych. Jako delegat głosowała przeciwko Planowi przyszłości stanu Maryland, gruntownemu planowi reformy edukacji w tym stanie, ponieważ uważała, że nie zapewnia on wystarczającej elastyczności lokalnym systemom szkolnym.
„To mandat bez środków finansowych, który nakłada obciążenie fiskalne na mieszkańców” – stwierdziła.
Jaime Brennan ustąpiła ze stanowiska przewodniczącej oddziału Moms for Liberty w hrabstwie Frederick, aby mogła kandydować do tamtejszej rady szkolnej.
„Wyniki testów nadal się pogarszają. Znajomość algebry stale spada. Na tym należy się skupić” – powiedziała Brennan, dyplomowana księgowa i matka dwójki dzieci w wieku 17 i 15 lat.
Partia opisuje Brennan jako osobę, która popiera wykorzystywanie publicznych pieniędzy na naukę uczniów w szkołach parafialnych, opierając się na jej „opcje edukacyjne„Propozycja polityki.
Brennan zasiadała w zarządzie Frederick Classical Charter School. Powiedziała, że wierzy, że rodzice powinni mieć wybór, czy posłać swoje dzieci do dowolnej szkoły, a stan Maryland ma ograniczony program – w tym roku 9 milionów dolarów – mający na celu opłacenie czesnego w szkołach prywatnych dla niektórych uczniów o niskich dochodach. Brennan uważa jednak, że wykorzystywanie publicznych pieniędzy na szeroko zakrojony program bonów szkolnych w stanie takim jak Maryland „jest nierealne”.
Mimo to Brennan broni statutów, argumentując, że nadal są to szkoły publiczne, które „nie zabierają ani grosza z edukacji publicznej”. Twierdzenie, że jest inaczej, ma jedynie „na celu rozgniewanie i dezinformację ludzi”.
Znak „desperacji”
Scott, przewodnicząca legislacyjna Moms for Liberty, powiedziała, że w szkołach doszło do „radykalizacji”, która rozpoczęła się trzy lata temu od wprowadzenia wymogów dotyczących szczepionek na Covid-19, nakazu noszenia maseczek i zamykania szkół.
Powiedziała prawo stanowe wymaga to, aby tematy takie jak „tożsamość i ekspresja płciowa” stały się częścią życia rodzinnego, a jednostką seksualności człowieka jest „seksualizacja naszych dzieci”.
„Zapominają o czytaniu i pisaniu. Chcemy wrócić do podstaw” – powiedział Scott, którego pięcioro dzieci ukończyło szkoły publiczne w hrabstwie Harford.
Wyścig o radę szkolną, na który najbardziej skupiają się Demokraci, może odbywać się w Anne Arundel. Partia twierdzi, że LaToya Nkongolo, Dawn Pulliam i Chuck Yocum to „ekstremalni” kandydaci, którzy nie tylko popierają zakazy książek, ale także są przeciwni członkom społeczności LGBTQ.
w opublikuj we wtorek na Xpartia określiła Nkongolo, Pulliama i Yocuma mianem „listy nienawiści hrabstwa Anne Arundel”. Wielokrotnie atakowała Yocuma w związku z zarzutami z początku lat 90. XX w., że wykorzystywał seksualnie nieletnią, gdy był nauczycielem w szkołach hrabstwa.
Ani Yocum, ani Pulliam nie odpowiedzieli w tym tygodniu na telefony ani e-maile z prośbą o komentarz. Nkongolo, terapeutka zajmująca się zdrowiem psychicznym, odmówiła komentarza telefonicznie we wtorek wieczorem, ale w środę rano wysłała e-mail w odpowiedzi na plan Partii Demokratycznej skierowany przeciwko niej i innym kandydatom.
„Od [Democratic Party] e-mail został wysłany, otrzymałem przytłaczającą liczbę SMS-ów, e-maili i telefonów od Demokratów wyrażających swoje poparcie, więc wiem, że ta fałszywa narracja pochodzi od niewielkiej mniejszości” – napisał Nkongolo. „Jedyną rzeczą, do której jestem ekstremalny, jest poprawa wyników w czytaniu i matematyce, szczególnie w przypadku uczniów czarnoskórych, ponieważ tylko 12% jest biegłych w matematyce. Nasi studenci przeżywają kryzys akademicki i właśnie o to chodzi w moim „ekstremalnym” programie”.
Organizatorzy Moms for Liberty twierdzą, że lokalne i stanowe związki nauczycieli to niewiele więcej niż ramię Partii Demokratycznej, zauważając, że kandydaci popierani przez związek często noszą logo jabłka na akcesoriach związanych z kampanią.
„Związek nauczycieli tutaj, w Maryland, od tak dawna dusi zarządy szkół” – powiedział Scott. „Musimy zachować równowagę w zarządzie szkoły z tymi, którzy popierają prawa rodzicielskie”.
Samantha Zwerling, dyrektor ds. politycznych i legislacyjnych Stowarzyszenia Edukacji Stanu Maryland, stwierdziła, że związek stanowy i lokalny jest bezpartyjny, wskazując na garstkę zarejestrowanych Republikanów, którzy uzyskali poparcie lokalnych związkowców. Związek zawodowy hrabstwa Washington poparł w tym roku Melissę Williams (74 l.) i Stana Stouffera (77 l.), natomiast lokalny samorząd hrabstwa Cecil poparł Adama Streighta na stanowisko dyrektora hrabstwa w prawyborach w maju i wyborach powszechnych w przyszłym miesiącu.
„Jesteśmy oczywiście niezależni od Partii Demokratycznej. Jesteśmy niezależni od wszystkich partii politycznych. Nasi członkowie starają się zrobić wszystko, co w ich mocy, aby wybrać kandydatów propublicznych w dziedzinie edukacji” – powiedział Zwerling.
„Od dawna bierzemy udział w wyścigach o radę szkolną, przynajmniej w historii współczesnej” – powiedziała. „Wyścigi w zarządach szkół zawsze będą ekscytujące dla naszych członków. To najbardziej dotyka ich samych, ich społeczności i ich własne dzieci, które uczęszczają do systemów szkolnych. Zamierzamy kontynuować tę pracę w imieniu naszych członków”.