EKSKLUZYWNY: NetflixaWalka Mike’a Tysona i Jake’a Paula przebiegała w tej chwili spokojnie, ale to nie powstrzymało widzów na całym świecie od gromadzenia się na bójce w Teksasie.
Dane dostarczone przez firmę PlumResearch zajmującą się analizą telewizyjną pokazują, że Brazylia, Wielka Brytania, Niemcy i Australia były największą widownią oglądania, jak 27-letni Paul dobitnie pokonał poza Stanami Zjednoczonymi byłego mistrza świata wagi ciężkiej Tysona (58 l.).
Brazylia zgromadziła 7,1 miliona widzów na żywo lub prawie na żywo, a Wielka Brytania była tuż za nią. Niemcy przyjęły 5 milionów, a Australia była tuż za tą liczbą. Biorąc pod uwagę, że walka miała miejsce we wczesnych godzinach europejskich, liczby są tam tym bardziej godne uwagi.
„Pomimo znacznych różnic czasowych publiczność ogólnie wykazała duże zaangażowanie, a zaangażowanie Europy i Wielkiej Brytanii w główne wydarzenie przekroczyło oczekiwania” – powiedział Jonathan Broughton, dyrektor ds. badań Plum.
Jak podaje Plum, liderem w ogólnej oglądalności na żywo była Ameryka Północna, gdzie nieco ponad 37% wszystkich transmisji z głównego wydarzenia (31 milionów) pochodziło z tego kontynentu, a 43% oglądało poniżej karty. Miały także największe prawdopodobieństwo, że pozostaną na dłużej – wskaźnik ukończenia całej transmisji wyniósł 80%. Uwzględniając czas nadrobienia zaległości w ciągu 24 godzin, widownia w Ameryce Północnej osiągnęła prawie 40 milionów, z czego 29 milionów w USA. Większość (75%) osób transmitujących wydarzenie oglądała także undercard, na którym wystąpiły czołowe zawodniczki Katie Taylor i Amanda Serrano, choć publiczność w W Europie było mniej prawdopodobne, że 56% graczy pomijało walki na niższych kartach.
Na drugim miejscu w sumie znalazła się Ameryka Południowa, zdobywając 13% całkowitej liczby widzów, a Europa – 11%. Ameryka Południowa również odnotowała najwyższy odsetek widzów na żywo lub prawie na żywo, wynoszący 84% z 11,6 miliona unikalnych widzów całego wydarzenia. Europejczycy wsparli główne wydarzenie kwotą 21,2 miliona, co stanowi ponad dwukrotny wzrost liczby widzów poniżej karty. Ponad 70% Wielkiej Brytanii oglądało wydarzenie na żywo, przy czym Niemcy oglądali wydarzenie po wydarzeniu.
Azja dodała łącznie 11,1 miliona unikalnych użytkowników, w tym 4,2 miliona z Indii. Oceania miała ogółem 6,5 miliona, a większość oglądała po walce.
W weekend Netflix zgłoszone że 60 milionów gospodarstw domowych obejrzało na żywo główne wydarzenie wieczoru, a szczytem było 65 milionów jednoczesnych transmisji, co czyni go ogromnym hitem dla platformy pomimo problemów technicznych i w dużej mierze spokojnej walki.
PlumResearch dokładniej przeanalizował te liczby i odnotował kolejne 54 miliony unikalnych wyświetleń w ciągu 24 godzin. Biorąc pod uwagę, że w przypadku sportów na żywo zazwyczaj prawie cała oglądalność zyskuje na oglądalności, jest to nie lada wyczyn i prawdopodobnie wskazuje na celebrycki charakter wydarzenia, w którym wpływowy Paul mierzy się z Tysonem, który walczył zawodowo po raz pierwszy od prawie dwudziestu lat.
„Surowe wyniki są mocne” – powiedział dyrektor PlumResearch Jonathan Broughton. „To wydarzenie stanowi kluczowy moment dla Netflixa wkraczającego na rynek wydarzeń sportowych na żywo. Odmowa zaangażowania widzów, w szczególności odmowa zaangażowania na żywo, jak zaobserwowano w przypadku Netflix Cup i Netflix Slam, mogła wymagać ponownego przemyślenia strategii dotyczącej sportów na żywo.
„Nasze dane pokazują szeroki globalny zasięg przy zróżnicowanych zachowaniach widzów. Według niektórych szacunków liczba nowych subskrybentów tego wydarzenia wynosi aż 10%, ale gdyby zaledwie 3% widzów na żywo stanowili nowi subskrybenci, na podstawie szacunków wartości od początku trwania wydarzenia Netflix mógłby zarobić na tym wydarzeniu około pół miliarda dolarów”.
PlumResearch mierzy liczbę widzów korzystających z transmisji strumieniowych za pomocą „unikalnych wskaźników widzów”, które różnią się nieco od metod Netflix stosowanych w gospodarstwach domowych i podczas jednoczesnego przesyłania strumieniowego. Firma korzysta z panelu oprogramowania, który odkurza dane z około 2,5 miliona podłączonych urządzeń na całym świecie.