Strona główna Rozrywka Dlaczego BBC szuka hitów telewizyjnych za granicą

Dlaczego BBC szuka hitów telewizyjnych za granicą

4

Plakat opowiada historię programu: Nowożeńcy wyglądają na opuszczonych, stojąc po kolana w tropikalnym oceanie, mając do towarzystwa jedynie kołyszącą się czerwoną walizkę. Jak potwierdza tytuł, pechową parą są Utknął na Wyspie Miesiąca Miodowego.

Seria (myślę Żonaty od pierwszego wejrzenia spotyka Niedobitek) był jednym z najpopularniejszych nowych formatów na targach telewizyjnych MIPCOM w Cannes w zeszłym tygodniu, a plakat, który zdobił ściany stoiska Palais, mówił wiele o powiązanym charakterze tej branży. Tutaj, w tym słonecznym zakątku Francji, znajdował się niemiecki producent sprzedający program urodzony w Danii, wychowany w Belgii i zapuszczający korzenie w Wielkiej Brytanii.

Utknął na Wyspie Miesiąca Miodowegodomem na brytyjskich wybrzeżach jest BBC. Trzy źródła podają Deadline, że krajowy nadawca zabezpieczył program pomimo zainteresowania ze strony ITV i Channel 4 po wystawieniu go na aukcji przez CPL, producenta Miłość jest ślepa: Wielka Brytania. Dwie osoby zaznajomione z tym procesem twierdzą, że BBC przeznaczyło aż 750 000 funtów (974 000 dolarów) na odcinek, a także prestiżowe miejsce w BBC1 i wkład marketingowy korporacji. Inni na to narzekają Wyspa miesiąca miodowego „odgarnął” dużą część budżetu BBC na rozrywkę na rok 2025.

Seria Seven.One Studios (dawniej Red Arrow Studios) to czwarty co do wielkości zagraniczny serial rozrywkowy BBC importowany w ciągu ostatnich kilku lat. Na tej liście możesz liczyć Zdrajcy (Niderlandy), Gladiatorzy (Ameryka) i nadchodzące Miejsce docelowe X (Belgia).

Zdrajcy

„Zdrajcy”

W tym samym czasie Deadline naliczył co najmniej 11 innych nieskryptowanych programów w ITV i Channel 4, które powstały za granicą. ITV było największym importerem, zwracając się do Niebezpieczeństwo! (Ameryka), 99 do pokonania (Belgia), Hasło (Ameryka), Gra genialna (Korea Południowa), Koło fortuny (Ameryka), a w zeszłym tygodniu adaptacja gry planszowej Obrazkowy (Ameryka). Można też liczyć Wielki Brat (Holandia) w tym miksie.

Co więcej, Deadline rozumie, że ITV odegrało znaczącą rolę Szczytformat przetrwania, w którym grupa zawodników musi w ciągu 14 dni wnieść w górę milion dolarów, aby zatrzymać gotówkę. Serial, wyprodukowany przez Endemol Shine Australia, zadebiutował w Nine Network poniżej i będzie kręcony w Wielkiej Brytanii przez MasterChef producent Shine. W tym miesiącu stacja CBS wyemitowała amerykańską wersję serialu.

Nawet Channel 4 – gdzie znawcy twierdzą, że komisarze myślą o brytyjskiej własności intelektualnej równie głęboko, jak BBC o bezstronności – otworzył swoje drzwi dla Sam I Trójkąt miłosny odpowiednio z USA i Australii.

Dlaczego więc brytyjscy nadawcy szukają za granicą kolejnego nieskryptowanego hitu? Pierwszą rzeczą, którą należy powiedzieć, jest to, że nie jest to nic nowego. BBC i inne stacje zawsze starannie wybierały najlepsze zagraniczne programy i z miłością tłumaczyły je dla brytyjskiej publiczności. Praktykantmi, Zamaskowany piosenkarzI Żonaty od pierwszego wejrzenia emitowane są od lat i stanowią ważny element wyboru widzów.

Uczeń

Brytyjscy producenci twierdzą jednak, że wykorzystanie formatu zagranicznego przestało być strużką i stało się strumieniem, ponieważ sieci borykają się z mniejszymi pieniędzmi i większą presją, by konkurować z usługami przesyłania strumieniowego. Oznacza to, że stawiają mniej, ale większe zakłady.

Nabycie przetestowanego formatu może ułatwić podjęcie trudnej decyzji o uzyskaniu zielonego światła i skrócić czas potrzebny na budowanie marki domowej. Gdzie kiedyś taki program Wielki brytyjski Bake Off miał lata na rozwój w BBC, teraz natychmiastowy sukces Zdrajcy jest lepsze.

Starszy komisarz bez scenariusza, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, twierdzi, że rozwój Netflixa i YouTube oznacza, że ​​brytyjskie sieci muszą w większym stopniu przyjąć „światopogląd” na najlepsze pomysły. „Odcięlibyśmy sobie nos na złość, gdybyśmy nie patrzyli, co dzieje się poza tymi brzegami” – mówi ta osoba.

Mimo to niektórzy producenci postrzegają globalny pęd na wózkach i interpretują go jako „brak cojones” – twierdzi twórca treści, który gościł w programach rozrywkowych w BBC i ITV. Poczucie to pogłębiła fala wznowień programów rozrywkowych w głównych sieciach, m.in Gladiatorzy I Wielki Brat są przykładami programów, które są zarówno odrodzeniami, jak i formatami spoza Wielkiej Brytanii.

Inni wyrażają obawy, że Wielka Brytania utraci status dumnego eksportera podbijającej świat telewizji. „To będzie koniec branży” – przekonuje starszy producent, który uważnie obserwuje wzrost importu.

Niedźwiedzie podejście niekoniecznie znajduje potwierdzenie w danych. Sprzedaż formatów stanowiła 7% z 435 mln funtów przychodów z praw wtórnych wygenerowanych przez brytyjskich producentów w zeszłym roku, według organizacji branżowej Pact. Oznacza to wzrost o trzy punkty procentowe w porównaniu z 2022 r. i najwyższy poziom od 2018 r.

Australijski program „The Summit” pojawi się w ITV

Istnieje również poczucie, że żebracy nie mogą wybierać. Jeden z niezależnych szefów twierdzi, że otrzymanie wynagrodzenia za produkcję za występy za granicą może zadecydować o kontynuowaniu działalności lub zamknięciu firmy. „Muszę porównać koszty utrzymania firmy na rynku z purystą we mnie, który chce, aby własność intelektualna była wykorzystywana na arenie międzynarodowej” – dodaje producent.

Nie oznacza to, że dyrektor generalny Pact, John McVay, nie podziela obaw związanych z trendem w formatach zagranicznych. Mówi, że na BBC spoczywa szczególna odpowiedzialność za wspieranie brytyjskich pomysłów – zarówno po to, by pomagać lokalnym producentom, jak i trzymać się z daleka od konkurentów w dziedzinie nadawców komercyjnych. „Wolałbym, żeby BBC wpłacała pieniądze na oryginalne brytyjskie zamówienia, aby wspierać brytyjską kreatywność, ponownie inwestować w gospodarkę oraz generować dodatkowe dochody i możliwości dla brytyjskiego biznesu” – argumentuje McVay.

Dodaje, że w objęciach pokazów m.in Utknął na Wyspie Miesiąca Miodowego siedzi niezręcznie z komentarzami nakręcony przez szefa BBC Tima Daviego na początku tego roku. W specjalnym przemówieniu Royal Television Society dyrektor generalny powiedział, że BBC musi „wspierać brytyjskie opowiadanie historii” w przeciwnym razie ryzykuje zmniejszenie „wyjątkowej tożsamości kulturowej Wielkiej Brytanii oraz jej niezwykłego wpływu i wartości eksportowej na całym świecie”.

O komentarz zwrócono się do BBC. Źródło twierdzi, że programy zagraniczne stanowią niewielką część z 1,5 miliarda funtów, jakie nadawca wydaje na oryginalne treści telewizyjne. Nawiązują do najnowszych seriali, m.in Wyścig dookoła świata I Pocałowałem dziewczynę jako przykłady hitów wyhodowanych lokalnie.

ITV odmówiła komentarza, ale osoba mająca dostęp do informacji poufnych wskazuje, że ITV1 wydała w zeszłym roku więcej na nowe brytyjskie seriale niż jakikolwiek inny kanał. Źródła podkreślały również historie sukcesu, takie jak Klub 1%.zaadaptowany przez Amazon Prime Video w USA

Adaptacja hitu ITV „The 1% Club” w Amazon Prime Video

Nie powstrzymuje to niektórych producentów od wzywania do ograniczenia liczby programów, które nadawcy brytyjscy mogą importować, przy czym jedna osoba twierdzi, że jest to ważniejsze niż zaściankowe rozmowy na temat przeniesienia produkcji poza Londyn. McVay nie jest jednak przekonany, że protekcjonistyczne kwoty są rozwiązaniem, co oznacza, że ​​środowisko produkcyjne raczej nie będzie lobbować za nimi w znaczący sposób.

Ian Katz, dyrektor ds. treści Channel 4, sugeruje, że brytyjscy nadawcy mają obowiązek prześledzić pochodzenie zamawianych przez siebie programów. Przemawiając w poniedziałek na wydarzeniu Broadcasting Press Guild, powiedział: „Może panować przesadny fetyszyzm na temat tego, czy programy są tworzone tutaj, czy gdzie indziej, podczas gdy tak naprawdę chcesz sprawdzić, gdzie jest adres IP. Na przykład w przypadku filmów nieskryptowanych wszyscy są zbyt podekscytowani tym, co tu powstaje, podczas gdy własność intelektualna jest w rzeczywistości gdzie indziej i na dłuższą metę wartość nie wraca do brytyjskich producentów”.

Jego nieoczekiwana interwencja przypomina, że ​​niewielu przedstawicieli brytyjskiej branży telewizyjnej chciałoby utknąć na wyspie zagranicznego formatu.

Max Goldbart przyczynił się do tej historii

Źródło linku

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj