Kradnący sceny australijski breakdancer olimpijski Raygun pojawiła się epizodycznie na scenie koncertu muzycznego po tym, jak na początku tego tygodnia ogłosiła, że odchodzi z zawodów.
Ray-gun – prawdziwe nazwisko Rachael Gunn – zmyliła krytyków i podbiła serca swoim wyjątkowym stylem breakdance na festiwalu Igrzyska Olimpijskie w Paryżu tego lata. Na początku tygodnia powiedziała, że odchodzi na emeryturę po tym, jak po igrzyskach uwaga pod jej adresem stała się zbyt wnikliwa.
Portal News.com.au donosi, że w sobotni wieczór zaimprowizowała na scenie w Tone, a ja wystąpiłam na arenie Rod Laver w Melbourne – oczarowując publiczność swoimi ruchami do hitu artystki Zatańcz ze mną.
Jej występ obejmował olimpijskie ruchy polegające na machaniu rękami jak wiatrak i skok kangurem, który zwrócił na nią uwagę świata podczas igrzysk.