WASZYNGTON (AP) – Gdy wyścig prezydencki wkracza w ostatnie tygodnie, Demokratka Kamala Harris i Republikanin Donald Trump rozpoczęli…
WASZYNGTON (AP) – Demokrata, gdy wyścig prezydencki wkracza w ostatnie tygodnie Kamala Harris i republikański Donalda Trumpa rozpoczęli błyskawiczną rozmowę kwalifikacyjną, podczas której poznali nowe szczegóły dotyczące ich priorytetów politycznych i strategii politycznych.
W ostatnich dniach Harris siedział z Charlamagne tha Bógktórego program radiowy jest szczególnie popularny wśród młodszej i czarnoskórej publiczności, i którego wywiad zostanie udzielony w Fox News, zazwyczaj bezpiecznym schronieniu dla Republikanów. Tymczasem Trump wziął udział w ok kontrowersyjny wywiad z redaktorem Bloomberg News na forum gospodarczym w Chicago, choć tłum był dla niego przyjazny i uczestniczył w ratuszach w Fox News i hiszpańskojęzycznej sieci Univision.
Oto kilka wniosków z kaskady występów:
Kontrolowane kampanie stają się publiczne
Obaj kandydaci w trakcie kampanii w dużej mierze unikali tradycyjnych rozmów kwalifikacyjnych, woląc zasiadać przed zaprzyjaźnionymi gospodarzami, często w nietradycyjnych mediach. Dwudniowy maraton rozmów kwalifikacyjnych był godnym uwagi, częściowym zerwaniem z tą strategią.
Harrisa, o którego walczyła kampania Trumpa nie udzielam wywiadów po zastąpieniu Prezydenta Joe Bidena na szczycie listy Demokratów, ma podkręcił tempo w tym miesiącu. Wiceprezydent wystąpił w programie „The View” stacji ABC i rozmawiał z gospodarzem radia Howarda Sterna i nagrał program z nocnym komikiem Stephena Colbertamiędzy innymi występami. Zasiadała także z magazynem informacyjnym „60 minut”, jak to jest tradycyjnie w przypadku kandydatów na prezydenta, podczas gdy Trump odwołał swój występ w programie.
Występ Harrisa w programie Fox z kotwicą Breta Baiera w środę wydawała się mieć na celu pokazanie swojej chęci stawienia czoła każdemu pytającemu, zwłaszcza po tym, jak Trump zrezygnował z „60 minut”.
Wywiad byłego prezydenta przeprowadzony we wtorek w Chicago przez redaktora naczelnego Bloomberga, Johna Micklethwaita, był niezwykłym wystąpieniem przed niekonserwatywnym pytającym, choć publiczność często go wiwatowała, gdy starł się z prowadzącym wywiad. Micklethwait zakwestionował poparcie Trumpa dla ceł i jego plany zapłaty za obietnice wyborcze.
Spotkał się także z żeńską publicznością w ratuszu Fox News, a następnie wziął udział w spotkaniu w ratuszu hiszpańskojęzycznej sieci Univision, gdzie spotkał się z ostrymi pytaniami latynoskich wyborców. Podobnie jak Harris, Trump próbuje poszerzyć swoją koalicję, aby zdobyć kluczową liczbę głosów potrzebną do wygrania wyścigu łeb w łeb. Dlatego też dla niego liczy się każdy wywiad.
Trump milcząco przyznaje, że jest podatny na aborcję
Trump wielokrotnie powtarzał, że jest dumny ze swojej wiodącej roli w unieważnieniu wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade. Jednak jego ostatnie komentarze na temat aborcji stanowią nowe przypomnienie, że Republikanin rozumie, że kwestia ta jest politycznie niebezpieczna dla niego i jego partii.
Był zmuszony bronić swojego stanowiska, gdy zadano mu zaskakująco ostre pytanie ze strony złożonej wyłącznie z kobiet publiczności w ratuszu Fox News.
„Kobiety mają prawo robić, co chcą i muszą zrobić ze swoimi ciałami, łącznie z nienarodzonymi. To ich obowiązek, niezależnie od okoliczności” – powiedział pytający. „Niektóre są niezbędne, aby uratować własne życie. Dlaczego rząd angażuje się w podstawowe prawa kobiet?”
Trump początkowo odpowiedział typowym dla siebie powściągliwością, że sprawa została zwrócona stanom. Przyznał jednak również, że niektóre przepisy stanowe są „zbyt rygorystyczne”. I poszedł dalej: „I to zostanie przerobione, ponieważ w tych stanach już istnieje ruch… aby to przerobić”.
Nie jest do końca jasne, co Trump miał na myśli. Niewiele jest dowodów na to, że popierający Trumpa republikańscy urzędnicy w stanach, które przyjęły surowe zakazy aborcji – niektóre z nich wchodzą w życie, zanim wiele kobiet zorientuje się, że są w ciąży – podejmują działania mające na celu „ponowne zmodyfikowanie” swoich przepisów.
Kilka stanów z surowymi zakazami tak ma pytania na karcie do głosowania w tym roku to by ich cofnęło. Dotyczy to także Florydy, gdzie Trump skrytykował zakaz jako zbyt surowy, ale także powiedział, że będzie głosował za utrzymaniem prawa.
Prawda jest taka, że odwrócenie decyzji Roe było polityczną katastrofą dla Partii Republikańskiej Trumpa. Od czasu orzeczenia Sądu Najwyższego kobiety buntowały się przeciwko GOP w różnych wyborach. Trump obstawia jednak, że zmącenie wody niejasnymi obietnicami i łagodniejszym tonem może ograniczyć szkody w listopadzie.
Harris zgadza się, że Trump jest „faszystą”, ponieważ Trump nasila autorytarną retorykę
Charlamagne przesunął granice retoryki Harrisa, kiedy Demokrata przypomniał wyborcom, że mają „dwie możliwości… i są to dwie bardzo różne wizje naszego narodu”.
„Drugi temat dotyczy faszyzmu. Dlaczego nie możemy tego po prostu powiedzieć?” wtrącił się Charlamagne.
Harris natychmiast odpowiedział: „Tak, możemy to powiedzieć”.
Po raz pierwszy wiceprezydent tak bezpośrednio i publicznie zgodził się z takim językiem opisującym Trumpa. W wymianie zdań podkreślono decyzję Harrisa o powrocie do kluczowego argumentu Bidena w obliczu zbliżającego się dnia wyborów: 5 listopada zagrożona jest demokracja. A według argumentacji Demokratów Trump nie nadaje się do przewodzenia ze względu na swoje kłamstwa na temat legitymacji parlamentu Wybory 2020, jego rola w 6 stycznia 2021 rzamieszki na Kapitolu i jego konsekwentną autorytarną retorykę.
Trump dał świeży przykład podczas swoich występów w Fox i Univision.
Naciskany w związku z brutalnym atakiem swoich zwolenników na Kapitol 6 stycznia 2021 r. Trump bronił swoich lojalistów. „To był dzień miłości z punktu widzenia milionów” – powiedział w programie Univision.
Nie zgodził się także na wycofanie swoich weekendowych komentarzy, w których stwierdził, że jego demokratyczni rywale stanowią poważniejsze zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych niż Chiny i Rosja. Podczas weekendu i ponownie w wywiadzie dla Fox nazwał ich „wewnętrznym wrogiem”.
Eksperci ostrzegają, że taki język jest powszechny wśród autorytarnych przywódców pragnących stłumić sprzeciw.
„To wróg od wewnątrz i jest bardzo niebezpieczny. To marksiści, komuniści i faszyści” – powiedział Trump w programie Fox, wymieniając byłego spikera Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i Rep. Adama Schiffaze stanu Kalifornia, który służył w komisji Kongresu badającej rolę Trumpa w powstaniu 6 stycznia.
„Mamy Chiny, mamy Rosję, mamy wszystkie te kraje. Jeśli ma się mądrego prezydenta, można sobie ze wszystkimi poradzić. Im trudniej jest, no wiesz, Pelosi, ci ludzie są tacy chorzy i źli.
Obie kampanie walczą o pozyskanie Czarnych mężczyzn
W wyborach, o których można decydować na marginesie, liczy się każdy głos. Na ostatnim etapie przed wyborami Trump i Harris skupiają się na czarnoskórych mężczyznach.
Harris w wywiadzie dla Charlamagne ostrzegła, że Trump chce nadzorować powrót do surowej taktyki policyjnej zwanej „zatrzymaj i przeszukaj”, która nieproporcjonalnie dotyka czarnych mężczyzn. Obiecała nalegać na wprowadzenie przepisów eliminujących dyskryminacyjne praktyki egzekwowania prawa i dekryminalizujących aresztowania związane z marihuaną, które w nieproporcjonalny sposób dotykają także czarnych mężczyzn. Powiedziała też, że należy zbadać kwestię odszkodowań dla przodków niewolników. Stanowisko to nie jest nowe, ale Trump starał się je wykorzystać, aby wzmocnić swoją przewagę wśród białych wyborców.
Po raz pierwszy w tym sezonie kampanii reformy wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych były głównym tematem rozmów Harrisa, choć w 2020 r. dominowały.
Trump emanował pewnością siebie, gdy we wtorek przemawiał do czarnych wyborców. Obie partie przyznają, że chociaż Harris prawdopodobnie zdobędzie przeważającą większością czarnych wyborców, Trump wdziera się na jej margines, zwłaszcza wśród młodych czarnych mężczyzn. Jakakolwiek znacząca zmiana może mieć konsekwencje w przypadku wyborów cienkich jak brzytwa.
„Każdy Afroamerykanin lub Latynos, który głosuje na Kamalę i wiesz, jak dobrze sobie tam radzę, musi poddać się badaniu głowy” – powiedział Trump.
Harris stwierdziła, że częścią jej wyzwania jest to, że kampania Trumpa „próbuje odstraszyć ludzi, bo w przeciwnym razie będą wiedzieć, że nie mają na czym się opierać”.
„Zapytaj Donalda Trumpa, jaki jest jego plan dla Czarnej Ameryki” – powiedziała. „Zapytaj go.”
___
Ludzie donieśli z Nowego Jorku. Riccardi relacjonował z Denver.
Prawa autorskie © 2024 Associated Press. Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał ten nie może być publikowany, emitowany, pisany ani redystrybuowany.