LONDYN (AP) – Unia Europejska oświadczyła w piątek, że wysłała TikTok pilną prośbę o więcej informacji na temat rumuńskiego wywiadu…
LONDYN (AP) – Unia Europejska poinformowała, że w piątek wysłała do TikToka pilną prośbę o więcej informacji na temat akt rumuńskiego wywiadu sugerujących, że Moskwa koordynowała wpływy na swojej platformie w celu promowania kandydata w wyborach, który stał się niespodziewanym faworytem w wyborach prezydenckich w kraju.
Władza wykonawcza bloku składającego się z 27 narodów wykorzystuje swój obszerny zbiór przepisów cyfrowych do kontrolowania roli aplikacji do udostępniania wideo w głosowaniu. który widział skrajnie prawicowy populista Calin Georgescu przybył nie wiadomo skąd i zajął pierwsze miejsce. Jednak w piątek po wyborach doszło do zamieszania, po tym jak sąd najwyższy w kraju unieważnił wyniki pierwszej tury głosowania.
Odtajnione pliki opublikowane przez władze rumuńskie na początku tego tygodnia sugerują, że prorosyjska kampania wykorzystywała komunikator Telegram do rekrutacji tysięcy użytkowników TikTok do promowania Georgescu.
Z komunikatu wywiadu nie wynika jasno, czy Georgescu wiedział o rzekomej kampanii lub brał w niej udział.
Urzędnicy Komisji Europejskiej poinformowali, że poprosili TikTok o skomentowanie plików i przekazanie informacji na temat działań, jakie podejmuje w odpowiedzi. To już drugi raz, kiedy komisja zwróciła się do TikToka o informacje od czasu pierwszej tury głosowania, która odbyła się 24 listopada, i następuje dzień po tym, jak nakazała chińskiej platformie zachować wszystkie dokumenty związane z wyborami i dowody.
TikTok odmówił komentarza.
„Niepokoimy się narastającymi oznakami skoordynowanej zagranicznej operacji wywierania wpływu w Internecie, wymierzonej w trwające wybory w Rumunii, szczególnie w TikTok” – stwierdziła w poście na X Henna Virkkunen, wiceprzewodnicząca wykonawcza komisji ds. suwerenności technologicznej, bezpieczeństwa i demokracji.
TikTok ma 24 godziny na udzielenie odpowiedzi na wniosek UE – poinformowali urzędnicy na konferencji prasowej w Brukseli
Virkunnen powiedział także, że wezwał TikTok do „pilnego skorygowania” swojej polityki dotyczącej moderowania i wzmacniania treści oraz zapewnienia zgodności z ustawą o usługach cyfrowych bloku, stanowiącą szeroki zbiór przepisów mających na celu uporządkowanie platform mediów społecznościowych.
Namawiała TikTok do zwiększenia zasobów „w celu przeciwdziałania operacjom informacyjnym” przed… głosowanie końcowe zaplanowano na niedzielę, kiedy Georgescu miał zmierzyć się z proeuropejską reformistką Eleną Lasconi z partii Save Rumunia Union. Jednak teraz, gdy rumuński Trybunał Konstytucyjny wydał bezprecedensową decyzję o unieważnieniu wstępnych wyników, pierwsza tura głosowania będzie musiała zostać przeprowadzona ponownie.
Nieoczekiwany wzrost liczby sondaży Georgescu pogrążył Unię Europejską i kraj NATO w chaosie i skłonił władze do ujawnienia akt.
Rumuńskie służby wywiadowcze twierdziły, że jeden z użytkowników TikToka zapłacił wpływowym osobom na platformie 381 000 dolarów za promowanie treści o Georgescu. Powiedzieli, że uzyskali informacje, które „ujawniły agresywną kampanię promocyjną”, mającą na celu zwiększenie i przyspieszenie popularności kandydata.
Z akt wynika, że niektóre z tysięcy kont w mediach społecznościowych wykorzystanych w kampanii rzekomo utworzono wiele lat temu, ale aktywowano je dopiero na kilka tygodni poprzedzających pierwszą turę głosowania.
___
Pisarz AP Stephen McGrath z Bukaresztu przyczynił się do powstania tego raportu.
Prawa autorskie © 2024 Associated Press. Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał ten nie może być publikowany, emitowany, pisany ani redystrybuowany.