FORT WAYNE, Indiana — List z wyznaniami podpisany przez Richarda Allena nie ujawnił żadnych dalszych wglądów w prawdziwość zeznań twierdzenia prokuratury Allena, który przyznał się do rzeczy, o których „tylko zabójca wiedział” na temat morderstw w Delphi.
Richardowi Allenowi postawiono cztery zarzuty morderstwa w związku z okrutne zabójstwa nastoletnich dziewcząt Abby Williams i Libby German w lutym 2017 r. w pobliżu mostu Monon High Bridge w Delfach. Został aresztowany w październiku 2022 roku przez policję stanową Indiany.
W oświadczenia wstępne podczas głośnego procesu prokurator Nick McLeland stwierdził, że Allen przyznał się do rzeczy, o których „tylko zabójca wiedział”, jeśli chodzi o makabryczne morderstwa Abby i Libby.
Prawnicy Allena gorąco sprzeciwiali się tak zwanym zeznaniom, twierdząc, że ich klient cierpiał na zaburzenia psychiczne i nie był w dobrym stanie umysłu. Allen podobno zarobił ponad 60 wyznańa niektóre z jego „wyznań” dotyczyły rzeczy, które nigdy się nie wydarzyły – na przykład twierdzenia, że zabił swoje wnuki.
Prawdziwość tych zeznań prawdopodobnie okaże się głównym punktem procesu w Delphi w nadchodzących dniach, gdy prokuratorzy wcześniej argumentowano że Allen zaczął się dziwnie zachowywać dopiero po złożeniu wstępnego rzekomego wyznania żonie.
We wtorek, gdy Allen siedział w sądzie oddalonym o prawie 160 km oglądając niesławny film „w dół wzgórza”. pobranych z telefonu Libby, przedstawiciele mediów przejrzeli w sądzie hrabstwa Allen setki stron dokumentów związanych ze sprawą morderstwa w Delphi.
Wśród tych dokumentów znalazł się list z wyznaniem podpisany przez Allena i datowany na otrzymany 5 marca 2023 r.
Nie pozwolono na robienie żadnych zdjęć ani filmów, ale FOX59/CBS4 otrzymało pozwolenie na odtworzenie listu.
Poniższe zdjęcie przedstawia odtworzenie listu reportera, który widział go na własne oczy. W odtworzeniu użyto dokładnych słów, sformułowań i układu formularza wypełnionego przez Allena.
W zeznaniu Allen oświadcza, że jest gotowy przyznać się do zabicia Abby i Libby i dodaje, że ma nadzieję, że „będzie miał okazję powiedzieć rodzinom, że jest mi przykro”.
Nie podano jednak żadnych szczegółów dotyczących zabójstw. Nie uwzględniono niczego, co wiązałoby Allena z posiadaniem wiedzy o morderstwach, o której „wiedziałby tylko zabójca”.
To tylko jedno pisemne wyznanie, jakie Allen złożył. Według doniesień popełnił ponad 60 lub więcej lat, w tym zeznania złożone żonie i matce podczas nagranych więziennych rozmów telefonicznych.
Proces kładzie podwaliny pod wstępne zeznania opisujące dzień zaginięcia dziewcząt. Niedawno śledczy zajmujący się miejscem zbrodni zajęli stanowisko, opisując makabryczną, krwawą scenę, w której odkryto ciała dziewcząt.
W miarę rozwoju procesu w ciągu najbliższych kilku tygodni oczekuje się, że ujawnionych zostanie znacznie więcej rewelacji, w tym ewentualne szczegóły spornych „zeznań”, podczas gdy rodziny ofiar siedzą na trybunach i modlą się o zamknięcie procesu, a Allen zasiada przed ławą przysięgłych z nadzieją na uniewinnienie.