Po spędzeniu w ten weekend czasu z rodziną, przyjaciółmi i jedzeniem rozmowa szybko sprowadzi się na zakupy na nadchodzący sezon świąteczny.
Obecnie niektórzy polegają na osobistościach internetowych, zwanych osobami wpływowymi w mediach społecznościowych, aby wystawiać recenzje i opinie na temat produktów, które mogą rozważyć zakup. Ich krytyka znacząco wpływa na to, co ktoś kupuje i jaką ilość produktu powinien kupić.
Jednakże pojawia się nowa siła, która odpycha. to się nazywa „dewpływ”, nowy trend w mediach społecznościowych, który namawia użytkowników, aby nie kupowali produktów tylko dlatego, że promują je influencerzy.
To szaleństwo pomaga w pewnym stopniu ograniczyć nadmierne wydatki spowodowane zakupem najnowszego produktu promowanego w mediach społecznościowych.
Analityczka bankowa Sarah Foster rozmawiała w środę z Dimitrim Sotisem z WTOP o tym nowym trendzie, o tym, jak pomaga niektórym kupującym unikać nadmiernych wydatków i co należy zrobić, aby przeznaczyć wystarczające środki na nadchodzący sezon świąteczny.
Posłuchaj pełnego wywiadu poniżej lub przeczytaj transkrypcję, która została lekko zredagowana dla przejrzystości.
$(funkcja () { $(’.wtop-audio-container .fa-play’).on(’click’, funkcja(){ var nazwa_pliku audio = $(’div.wtop-plik-audio’).data( „mp3-url”); if(typ gtagu === „funkcja” ){ gtag(’event’, 'post_audio’, { 'play’: nazwa_pliku audio, 'permalink’: okno.lokalizacja.href } } });
Sarah Foster: Myślę, że dewpływ można łatwo opisać jako moment, w którym przewijasz swój kanał w mediach społecznościowych i widzisz, jak ktoś niemal zniechęca Cię do kupowania najgorętszych nowych produktów. Ale ironia losu polega na tym, że wielu Amerykanów z pewnością kupuje rzeczy, gdy mówią nam o tym wpływowi ludzie, a teraz jest to nowy trend. Nie będziemy kupować rzeczy, gdy tylko influencerzy nam to powiedzą. Dlatego myślę, że dla konsumenta naprawdę ważne jest upewnienie się, że to ty masz wpływ na siebie, a nie słuchasz kogoś innego.
Dymitr Sotis: Artykuł Bankrate zaczyna się od historii młodej kobiety, która przegląda swoją szafę i wyciąga swetry i topy, czyli wszelkiego rodzaju ubrania, które są praktycznie nowe lub ledwo noszone. Zastanawiałem się, czy zrobienie małej inwentaryzacji domu z rzeczami, które już masz, może pomóc w uzyskaniu pewnej perspektywy.
Sarah Foster: Absolutnie uważam, że najważniejszym krokiem, jaki możesz podjąć, aby ograniczyć bezmyślne wydawanie pieniędzy, a może i impulsywne zakupy w okresie świątecznym, jest dokładne przemyślenie zakupu. Więc naprawdę poświęcenie czasu na przejrzenie tego, co masz, jest świetnym krokiem. Moją ulubioną filozofią jest przestrzeganie zasady 24 godzin. Więc jeśli coś zobaczę, to niekoniecznie zniechęcam się do zakupu, jeśli mieści się w moim budżecie, ale poświęcam trochę czasu, aby to naprawdę przemyśleć, zostawić w koszyku na 24 godziny. I w dziewięciu przypadkach na dziesięć następnego dnia prawie myślę o tym inaczej i zdaję sobie sprawę, że nie chcę tego przedmiotu tak bardzo, jak prawdopodobnie myślałem, że chcę, i dlatego zaoszczędziłem trochę pieniędzy.
Dymitr Sotis: Oczywiście w dzisiejszych czasach nasze relacje z wpływowymi osobami przypominają w niektórych przypadkach prawie obecność znajomych, którzy są daleko od nas i rozmawiają z nami przez ekran telefonu. I nie sądzę, żeby ktokolwiek mówił o zabraniu telefonu lub zamknięciu Instagrama. Przypuszczam, że chodzi głównie o umożliwienie wpływowym osobom wywierania na Ciebie znacznie mniejszego wpływu, być może poprzez zastanowienie się trochę nad tym, co mówią i jakie produkty promują.
Sarah Foster: To absolutna prawda. Każdemu z nas tak naprawdę trudno jest przejść się przez Target i powstrzymać się od zakupu czegokolwiek. A jeśli pomyśleliśmy, że to trudne, wyobraźcie sobie, jakie to uczucie przewijać swój kanał, gdy jest to doskonale dobrany asortyment przedmiotów. Nie tylko od marek i sprzedawców detalicznych, ale od poszczególnych osób, którym ufasz i które podziwiasz, jeśli chodzi o chęć osiągnięcia takiego samego stylu życia, jaki oni prowadzą. Ale naprawdę postaraj się po prostu odsunąć trochę czasu od telefonu, gdy myślisz o zakupie, i upewnij się, że pasuje to do Twojego życia. Wielu z nas naprawdę czuje tę serotoninę, kiedy coś zamawia i nie może się doczekać, aż dotrze do naszych drzwi. Ale może kiedy otworzyliśmy to pudełko, zdaliśmy sobie sprawę, że było to trochę bardziej marnotrawstwo, niż nam się wydawało.
Dymitr Sotis: Zdaję sobie sprawę, że może to być osobna rozmowa, a nie ostatnia odpowiedź od Ciebie, ale krótka myśl o zwiększeniu budżetu w okresie świątecznym.
Sarah Foster: Cóż, lubię mieć pewność, że przejrzę swoje miesięczne wydatki. Widzę, ile odłożyłem w ciągu roku, bo oszczędzanie na święta to coś, co powinno odbywać się przez cały rok. A potem sama obliczam, ile mogę wydać, nie przekraczając budżetu, dzieląc to przez liczbę wszystkich osób, którym muszę kupić prezenty. Naprawdę najlepszą radą jest samo myślenie o całościowym planowaniu budżetu na święta, oprócz innych celów finansowych.